Post
autor: Pabfer » 2020-12-02, 20:56
21 lat temu gatunek superhero wyglądał kompletnie inaczej i w ogóle nie ma co porównywać z obecnymi czasami, ale w 1. odcinku- ,,Umarł odbiornik, niech żyje odbiornik!" był dobrze znany Ferdek-Batman i nic z tego nie wynikało. To nie był główny temat odcinka, który do tego był chaotyczny, więc teraz wyjdzie z tego coś więcej, bo serial jest już ukształtowany, jednak wciąż mam obawy, że to się może wiele nie różnić od standardowych przebieranek w serialu z wydziwianiem, dziwnymi komentarzami i darciem się, tylko po prostu będzie Oskar-batman zamiast Jolaśki-prostytutki i to może być jedyna różnica... A kto wie czy Jolaśki-prostytutki i tak i tak nie będzie... Mimo wszystko jest to jakaś świeżość w tym serialu, więc wbrew powyższym słowom jestem całkiem pozytywnie nastawiony. Nawet jak wyjdzie średnio, to trochę inaczej niż zwykle. Oby...