WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Jednym słowem do dupy, no bo co więcej można napisać? Tandeta tandetę tandetą pogania, a kasa leci i gitarka. I oczywiście kto się pojawia? Te pornograficzne króliczki, bez których to już Szanowny i Jaśnie Wielmożny Pan Yoka Patrick - Wybitny Reżyser nie potrafi nakręcić sezonu. Obecność Paździocha to już nic tu nie zmieni. Greenboxy to już pomijam, ale to wstyd promować sezon takim czymś. To tylko pokazuje, że ten serial produkują ludzie bez honoru i pasji, nie mający za grosz szacunku do widza, ale mający gigantyczne parcie na pieniądze.
W tym zwiastunie są pokazane fragmenty jakiś 3-4 odcinków, faktycznie niezbyt dobrze to wyszło, ale widać jak na dłoni, że był robiony na szybko, żeby tylko coś pokazać.
Fajnie, że znowu środy będą zarezerwowane dla premierowych odcinków, wnioskuję, że koniec z Idolem.
No cóż... Co się zobaczyło, to się nie odzobaczy... Szkoda... Miałem nadzieję, że powrót Paździocha coś poprawi. Teraz mam nadzieję, że zmiksowano tylko 3 odcinki, a reszta będzie lepsza. Ale kogo ja oszukuję... Nawet jak będzie nieco lepsza, to i tak z greenscreenami, zapchajdziurami, erotyką itp. Nowa fryzura Ferdka mnie akurat śmieszy, więc jej nie skrytykuję. Powrót do starej pory emisji mnie cieszy, ale tylko dlatego, że nie lubię zmian, natomiast obiektywnie uważam to za zły pomysł, bo weekendowa oglądalność jest większa. Jednak tu nie chodzi o samą liczbę, tylko o procent udziału w całym dniu, więc może rzeczywiście nie ma takiej różnicy...Zobaczymy.
Jeśli Vito ma rację z Idolem, to bardziej mnie cieszy koniec Idola niż nowy sezon Kiepskich. Byle do 600 odcinków i kończyć to wreszcie, bo się płakać chce, nie śmiać.
Już o tym pisaliśmy kilka razy i głupio mi się ciągle powtarzać. Przestałem lubić ten serial, ale uważam, że ze względu na te chwile, które były dobre, należy im się jubileusz 20 lat, a to będzie rok przed 600. odcinkiem, więc pewnie na fali popularności jubileuszu dobiją do 600. Natomiast co do dalszej przyszłości, to uważam tak samo jak większość osób- kończyć jak najszybciej. Wiecie, że ogólnie uważam to samo, co wy, tylko akurat w tym przypadku trochę mniej radykalnie i trochę bardziej realistycznie.
Były kiedyś plotki, że 24. sezon miał być ostatni. Teraz, widząc sezon 25. i tenże teaser stwierdzam, że to mógł być ostatni sezon, bo w porównaniu do sezonów 13-20 był dużo lepszy.
Ja nie chcę już, aby dobili do 600. Już im się nie należy.
Ostatnio zmieniony 2017-08-15, 22:20 przez kacrudy, łącznie zmieniany 1 raz.
W tym sezonie chyba jak nigdy wszystko zależy od Boczka i Paździocha oraz częstotliwości ich występów. Z dwojga złego wolę oglądać przez cały odcinek kłótnie Ferdka i Arnoldem, niż jakieś żałosne tańce. Przynajmniej często opierdzielanie Boczka przez Ferdka, pomimo że smutne, jest naprawdę śmieszne.
A pamiętacie tekst jakiejś tam reżyserki do Grabowskiego z początków ŚWK:
"Andrzej, w jakim ty gównie grasz !"
Ciekawe co by teraz powiedziała jakby obejrzała ten promocyjny filmik
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Kiepscy byli uważani za obciachowych przez kilka pierwszych lat, kiedy dominował w nich prosty, niezbyt ambitny humor i gdy mieli wymowę antysystemową. W połowie lat 2000-nych spowszednieli i krytyczne głosy środowiska minęły. Zwłaszcza, że światopoglądowo zaczęli skręcać w lewo, mocniej, aniżeli wcześniej krytykować tzw. zacofanego Polaka, przy okazji często ksenofoba, homofoba i pijaka, a ich twórcy i grający w Kiepskich aktorzy sami stali się częścią tzw. salonów. A dziś? Mało kto jeszcze pamięta, że taki serial w ogóle jest kręcony. Tak więc, gdyby ta osoba obejrzała przypadkiem ten filmik, pomyślałaby pewnie, że to reklama powtórek, a jeszcze szybciej - od razu zmieniłaby kanał.
To tak na marginesie. Nie spodziewam się niczego wielkiego po tym sezonie. Zbyt wiekowy i w dużej mierze wypalony to produkt. Ale nie powinno być też tak źle i kilka ciekawych odcinków pewnie się trafi.
Ostatnio zmieniony 2017-08-16, 13:51 przez lukaszlipinski, łącznie zmieniany 4 razy.
W tej chwili też są antysystemowi, bo są lewicowi, a w tej chwili rządzi partia bardziej prawicowa niż lewicowa. A z nowymi odcinkami masz rację, kilka dni temu kolega się mnie pytał czy jeszcze to kręcą i się bardzo zdziwił jak mu opowiedziałem o Koperniku. Kiedyś znajomi Grabowskiego nie mieli racji, że go krytykowali, ale teraz ich w pełni popieram i możliwe, że nawet on też, tylko, że po cichu, a kasa musi się zgadzać mimo wszystko.
Od kilku lat Kiepscy są na szczęście apolityczni. Dziś, a właściwie nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat, system jest wciąż po tej samej stronie, co był wtedy, czyli lewicowej, więc twórcy nie mogliby być antysystemowi, biorąc pod uwagę poglądy polityczne i powiązania z tzw. elitami. A co do wiedzy o obecnych Kiepskich - przy każdym artykule o nowym sezonie większość komentarzy jest albo krytyczna w stosunku do serialu (humor niskich lotów, obciach, to już nie to, co kiedyś, etc.), albo epatuje zdziwieniem o jego dalszym istnieniu. Dziś prawie żaden z aktorów nie odmawia też roli w Kiepskich, chociażby epizodycznej, byle płacili. Nie ma tych oporów moralnych i kulturowych, co niegdyś, i - pomijając jakość serialu - wszystko jest kwestią ceny.
Ostatnio zmieniony 2017-08-17, 06:57 przez lukaszlipinski, łącznie zmieniany 1 raz.
Ten wyjazd Boczka mi się kojarzy z "Warszawą" i Jolasią, też Ferdek chciał, aby pojechała. Znowu jakaś impreza - widać wypalenie i brak pomysłów. Wsadzimy tańce i śpiewy i będzie. Kłak na stałe? Mam nadzieję, że to "stałe" to najbliższe 12 odcinków.
Impreza z okazji 50-lecia osiedla? Zapowiada się szajs taki jak w "Dniu Ojca" czy "Śledziku" (odcinek dobry, ale ocenę zepsuła właśnie impreza). Zapowiada się na szczęście, że Kopernik pojawi się w jednym odcinku. A wyprowadzka Boczka do Dusseldorfu to trochę kopia "Podróżnika", ale kto wie, może im się uda. No i nocna wizyta Paździocha - w końcu!
Edit: Kłak jednak "dołącza do stałej obsady serialu" - oby to się okazał przekłamaniem, zwłaszcza, że póki co mówi się o Koperniku w jednym opisie.
Ostatnio zmieniony 2017-08-17, 09:06 przez kacrudy, łącznie zmieniany 1 raz.
Kłak to kiepski aktorzyna i w dodatku prowokator. Nie było mu po drodze z Morawskim jako dyrektorem teatru, więc nic dziwnego, że znalazł sobie ciepłą posadkę w Kiepskich.
Sam w sobie opis nie jest taki zły, poza tym, że zapowiada odgrzewane kotlety, ale wszyscy wiemy, że pomysł na zarys fabuły to nie wszystko, a od kilku lat realizacja nawet ciekawych projektów jest tragiczna. Teraz zamiast akcji i humoru dostaniemy greenscreeny, erotykę, zapchajdziury, prostactwo, suchary itp.
Czyli to samo co w ostatnich sezonach: Dajmy w zdjęciach i trailerach najgorsze sceny, dajmy świetne opisy rodem z 5 sezonu i dajny średnie lub po prostu słabe odcinki
kacrudy pisze:Impreza z okazji 50-lecia osiedla? Zapowiada się szajs taki jak w "Dniu Ojca" czy "Śledziku" (odcinek dobry, ale ocenę zepsuła właśnie impreza).
Przecież wiadomo, żę ta impreza to "Kalafior" boszsz już widzę te 0/10
Nocna wizyta cieszy, prezent, Paździoch chcący rządzić światem - brzmi bardzo fajnie, ale wiemy jak wyjdzie.
Ostatnio zmieniony 2017-08-17, 11:12 przez Bździuch, łącznie zmieniany 3 razy.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Bździuch pisze:Przecież wiadomo, żę ta impreza to "Kalafior" boszsz już widzę te 0/10
Tak może też być, tylko trochę to bez sensu - przebieranie się za krasnale? No ale to Sobisze, tylko oni siebie rozumieją.
I zgadzam się, że zapowiada się w zasadzie jeszcze gorzej niż w ostatnim sezonie - Kłak, imprezy, śpiewy, teatralne przebieranki. Tylko "Dusseldorf" zapowiada się w miarę dobrze, mimo Pupcinskich i greenboxów.
Mike Tytla pisze:Trochę nowych informacji. Będzie nocna rozmowa z Paździochem!
Jako wstęp do tej żałosnej sceny jak ganiają coś z muchołapkami na greenboxie
Sporo wtórnych pomysłów ale tym razem wykonanie będzie jeszcze gorsze.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
No to mamy opisy niemal wszystkich odcinków. Nie porywają, są trochę wtórne, ale też nie jest aż tak źle. Ciekawią mnie odcinki: z imprezą Kozłowskiego i Ferdka, poszukiwaniem św. Graala, wymianą mebli i wyjazdem Boczka. Mamy też już chyba oficjalnie nowego stałego bohatera. Oby Mikołaj Kopernik był mniej irytyjący od Jolaśki i wniósł coś do serialu. Choć nie ukrywam, że po cichu liczyłem na to, iż Mariolka wyjdzie za mąż za Boczka.
Ostatnio zmieniony 2017-08-17, 13:49 przez lukaszlipinski, łącznie zmieniany 2 razy.
Skąd u was takie przekonanie, że Paździoch odwiedzi w nocy MIESZKANIE KIEPSKICH? Może po prostu spotkają się w nocy na korytarzu i tyle. W artykule piszą: "W nocnej rozmowie z Ferdkiem wyjawi także, że jest o krok od znalezienia mitycznego Św. Grala, który pomoże mu zdobyć władzę nad całą planetą".
A nie było wśród tych zdjęć takowej rozmowy w kuchni ?
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?