1: Bardziej oryginalnego tytułu niemożna było daćzeezeewoo pisze:Zdjęcia z odcinka 379 pt. "Happy New Year"
Był comming out, więc dlaczego nie może być Happy New Year?Dan-TuTenCham pisze:Dlaczego po angielsku
obejrze ze względu na niegoPontifexMaximus pisze:Najbardziej cieszy zdjęcie uśmiechniętego Edzia.
Również odnosze takie wrażenie.david123lost pisze:Ten tytuł to dla mnie jakaś abstrakcja, równie dobrze tem odcinek może się nazywać "Sylwester" lub "Zabawa w sylwestra"Nie wierzę, że nie stać ich na oryginalniejszy. Przecież to, ze Kiepscy wyjeżdżają do Hollywood, daje scenarzystą pole do popisu i wymyśleniu lepszego tytułu. Szkoda, że wszystko robione jest "na odwal się".
A kto im kaze? W każdym momencie można zatrudnić nowych, ale najwidoczniej ciepła posadka im sprzyja. Cóż poradzić..kingusia03 pisze: A z drugiej strony nie dziwmy się scenarzystom muszą cały czas pisać, czy maja wenę czy nie.
Tym zarabiają na chleb. Ja pracuję na 3 zmiany po 8 godz., oni piszą scenariusze. Prostekingusia03 pisze:A z drugiej strony nie dziwmy się scenarzystom muszą cały czas pisać, czy maja wenę czy nie.
Bo jak już pisałem, pewne osoby z ekipy nadają się do cyrku i nigdzie więcej.Daro92 pisze:Znowu ubrali Waldka w te pedalskie ciuchy i wrąbali tę Jolaśke. Zapowiada się kolejny beznadziejny odcinek. Aż odechciewa się oglądania. I jeszcze ten tytuł. W ogóle ten pomysł żeby Kiepscy na sylwestra jechali do Hollywood mi się nie podoba.