Ja Igera bardzo lubię. Mój ulubiony serial Marvela miał trwać 4 sezony, a on się uparł, że 7 i koniec. Poza tym daje dużą swobodę innym twórcom. Warner czasem głupio psuje dobre projekty, bo szef forsuje swój dziwny pomysł, a tutaj twórcy mogą bardzo dużo i potem fani doceniają tę oryginalność i indywidualny charakter filmu. Pisałem, że Iger się uparł co do długości trwania serialu, ale w fabułę nie ingeruje, więc wszystko jest idealnie. Poza tym za jego kadencji Disney zaczal dużo prężniej działać- kupili Pixara, Lucasfilm, Foxa, ruszają ze streamingiem. On jest w tej firmie legendą podobną do samego Walta Disneya. Bez niego sytuacja na rynku wyglądałaby zupełnie inaczej. Poza tym to źle, że odchodzi nawet abstrahując od filmów, bo on chce zostać prezydentem, a reprezentuje lewicę, a ja jestem za prawicą, więc jako filmowca Igera lubię, ale jako polityka nie. Natomiast na tej liście poza Szklaną Pułapką są same gnioty i ich anulowanie mnie nie dziwi. Po co komu film o Simsach? Film o Simsach to jakikolwiek film dokumentalny
Remaki natomiast ani mnie ziębią, ani grzeją. Widziałem Króla Lwa i na minus liczę tylko to, że Barbasiewicz nie wrócił do swej roli, ale to już nie wina Igera