WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Kolejna klasyka. Tak jak w przypadku Rambo, chyba nie ma osoby, która by tego fimu nie oglądała. Sylvester Stalonne wykreował dwie na prawde niezapomniane postaci.
Którą część uwarzacie za najlepszą? Ja nie mam zdania na ten temat, dla mnie wszystkie części są dobre. Pierwsze trzy - genialne, stoją na równym poziomie. Czwórka już troche gorsza, ale i tak świetna. Piątka, zdecydowanie najgorsza, zbyt mało akcji. Szóstka zaś lepsza, ale to nadal nie to samo.
Należy też wspomnieć o znakomitej muzyce do tego filmu. Nutka jak Rocky przygotowuje się do walki, albo piosenka "eye of the tiger" z Rocky 3, to główne znaki rozpoznawcze tej serii.
Ostatnio zmieniony 2012-05-30, 16:24 przez Kazik151, łącznie zmieniany 3 razy.
Ja pomimo, że jestem wielkim fanem boksu oglądałem tylko tą część w której walczył z Masonem Dixonem. bardzo mi się podobało i nie ukrywam, że postaram się obejrzeć reszte .
[center]"...panie Paździoch sanepid idzie, chowaj pan te stare parówki..."
"...Marian, z kim ty tam znowu pierniczysz?! Zamykaj drzwi bo smród z korytarza do chałupy leci!..."[/center]
Kamilovsky pisze:Ja pomimo, że jestem wielkim fanem boksu oglądałem tylko tą część w której walczył z Masonem Dixonem. bardzo mi się podobało i nie ukrywam, że postaram się obejrzeć reszte .
O żesz ty, następny!
Na jakim wy świecie żyjecie, że nie oglądaliście tak kultowego filmu! Kamilovsky, koniecznie musisz obejrzeć wszystkie części, bo ta którą widziałeś, w ogóle nie umywa się do pierwszych trzech.
Cholera, nie dodałem jednej opcji w ankiecie, mianowicie ostatniej części "Rocky Balboa"
Bardzo prosiłbym, któregoś z moderatorów o dodanie.
Ostatnio zmieniony 2012-03-23, 18:45 przez Kazik151, łącznie zmieniany 1 raz.
Niech jeszcze Pony napisze, że nie oglądał, to mnie już całkiem krew zaleje...
Nie kazdy lubi takie filmy. Nawet, jeśli 99% populacji oglądało tą produkcję. Szczerze? Oglądałem raz u kolegi, i to jeszcze z nudów i przymusu. Teraz nawet nic z tego nie pamiętam. Filmy pełnometrażowe nie są dla mnie, chyba że chodzi o jakąś dobrą komedię.
Dobra, Kazik założył to coś tu napize (bo będzie mu głupio, że pony ominał jego temat).
Obejrzałem wszytkie częsci - chociaż już pare lat temu. Najlepsza Walka z tym wielkim ruskiem , na końcu niezle mu przypierdzielił. Piątka robiona troche na siłe, ale Stallone nie zagrał tam żle. Na pewno tego kontynuowac juz nie będą, bo i nie ma po co. W każdym razie warto obejrzeć (nawet w najbliższym czasie pewnie to zrobie).
Dla mnie muzyka ze wszystkich części jest genialna... Prawdziwa klasyka kina, no i aktor który rodzi się raz na 1000 lat. Nie wiem jak można nie oglądać takiej klasyki
widziałem wszystkie części, ale jak ktoś nie lubi tego typu filmów wystarczy, że obejrzy "jedynkę" - z pewnością film wybitny - każda kolejna jest, nie ma co ukrywać, słabsza i bardziej przewidywalna
poza tym Stallone jest urodzony do takich ról jak w cz. pierwszej - nie geniuszy zbrodni czy innych inteligencików, a lekko głupawych prostaczków - dla mnie Stallone to "jedynki" Rocky'ego i Rambo oraz równie dobry film Cop Land, gdzie Sly gra szeryfa w mieście policjantów
Ostatnio zmieniony 2012-03-23, 21:44 przez hellcabber, łącznie zmieniany 2 razy.
Film oglądałem bardzo,bardzo dawno, lecz trochę pamiętam. Bardzo podoba mi się pierwsza część i 5. Części 2,3,4, są dobre, trzymają poziom, ale nie podobają mi się tak jak 1 i 5.