Jeśli wprost i otwarcie nazwie to zabawą (jak w przypadku oskalpowania Hitlera przez amerykańskich partyzantów w Bękartach Wojny lub utworzenia Czwartej Rzeszy Amerykańskiej w Człowieku z Wysokiego Zamku), to wszystko jest w porządku. Problem polega na żonglowaniu pojęciami. Jak potrzeba skrytykować PiS, to wszystko jest w 100% reportażem, a jak krytykują reżyserkę, to wszystko jest wizją artystyczną.
kacrudy pisze: ↑2023-10-01, 21:05
Ogląda się przez większość czasu jak taką relację dziennikarską
kacrudy pisze: ↑2023-10-01, 21:25
Ale czy ktoś powiedział, że to będzie film o WSZYSTKIM, co się tam dzieje?
Wybierzcie jedno z dwóch, bo inaczej to będzie niespójna wizja. Reportaż, ale wybrakowany albo własna wizja, ale udająca co innego? Niech sobie reżyserka używa swojej wolności słowa oraz poglądów jak chce, tylko normalnie i bez kręcenia.
Kizior pisze: ↑2023-10-02, 19:34
Nagle katolicki kraj a tak to marzenia o świeckim państwie...
Polska nie jest krajem wyznaniowym. Ludzie mylą światopogląd dużej grupy obywateli z legalnymi środkami wpływania religii na władzę jak w Średniowieczu w Europie, a dzisiaj... w krajach, z których uciekają bohaterowie tego filmu. Chyba widać różnicę między Polską a Bliskim Wschodem, a jeśli nie, to po co uciekać do Polski, skoro wyjdzie na to samo, a nawet gorzej, bo tu się wyznaje inną religię?