Wszystko będzie dobrze (2007) - Paweł, który chce zostać sportowcem postanawia pobiec do Częstochowy i poprosić o zdrowie dla matki. Śladem chłopca podąża nauczyciel WF-u mający problemy alkoholowe.
Jest to jeden z moich ulubionych polskich filmów. Bardzo ciekawa fabuła, Paweł chce zrobić wszystko aby jego mama wyzdrowiała, dlatego biegnie znad morza na drugi koniec Polski, do Częstochowy pomodlić się o to. Fenomenalnie zagrał Robert Więckiewicz, który w filmie jest nauczycielem WF-u, ale jedzie za Pawłem i go wspiera. Starszy brat chłopca jest upośledzony, ale czasem miał śmieszne momenty, np. robienie samolotu z rąk po wyjściu od dyrektora szkoły
Muzyka również przypadła mi do gustu. A czy Wy oglądaliście ten film? Co o nim sądzicie?