WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Kiedyś oglądałem bardzo dużo, a teraz zazwyczaj tylko premiery, czyli raz w tygodniu, a jeśli akurat jest przerwa między sezonami, to wcale nie oglądam przez kilka miesięcy. Stare odcinki znam na pamięć, a na nowe nie ma sensu tracić czasu. Oczywiście czasem się zdarzy wyjątek i w którymś tygodniu obejrzę kilka odcinków, ale to bardzo rzadkie sytuacje, a ja mówię teraz o regule.
U mnie wygląda to różnie. Czasami obejrze tylko 1 odcinek a czasami 4. Najczęściej oglądam odcinki z 4-7 sezonu, ale je znam już praktycznie na pamięć więc oglądam również te "Jokowskie" tylko te z początku oraz premiery nowych.
Rzadko oglądam Kiepskich.
Na ogół teraz oglądam tylko moje "perełki" z pierwszego sezonu. Tak jak dla większości użytkowników forum, dzisiejsze odcinki stoją na naprawdę niskim poziomie, więc tylko może obejrzę 4 nowe epizody w roku. Jak już napisałem, oglądam czasami tylko najlepsze odcinki w historii lub te, których nie pamiętam a chętnie bym sobie przypomniał.
Ostatnio zmieniony 2018-02-23, 13:11 przez Ontario, łącznie zmieniany 1 raz.
Od mojego ostatniego posta trochę mi się zredukowała częstotliwość oglądania ŚWK. Teraz oglądam go w sumie tylko w weekendy na ATM Rozrywka i to nie w każdy weekend, tylko jak natrafię (albo nie zasnę ).
Ja też tutaj co jakiś czas uaktualnieniam moją częstotliwość oglądania głównie ze względu na kurczący się czas, ale również z powodu zmęczenia materiałem.
U mnie to różnie, jak miałem te 16-18 lat to miałem na ich punkcie jobla potrafiłem po szkole przychodzić i cisnąć Kiepskich nie raz cały tydzień aż do snu z przerwami. Im starszy człowiek to mniej, ale ja mam tak z filmami/serialami że jak się uprę to mogę oglądać tylko to non stop, teraz padło Na Kiepskich i w tydzień zrobiłem już sezon piąty .
Od jakiegoś czasu to systematycznie oglądam tylko nowe odcinki.
Ostatnio oglądam trochę mniej. Od połowy lipca do połowy sierpnia obejrzałem mniej więcej 100 odcinków, ale teraz bardzo przystopowałem. Wtedy oglądałem nawet 6-8 odcinków dziennie, a teraz oglądam 1-2 i to nie każdego dnia.
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
Teraz znowu zmieniła mi się częstotliwość oglądania Kiepskich. Od jakiegoś czasu powtarzam sobie odcinki, najpierw sezony 8-12, a teraz 5-7 i oglądam ok. 3 odcinki dziennie. Te odcinki można sobie powtarzać bez końca.
Ja oglądam odcinki "Kiepskich" bardzo często. Można powiedzieć, że to taki mój nałóg. Tak mniej więcej 2-3 odcinki dziennie, jak nie ma w telewizji to na Ipli włączam sobie ulubione odcinka, oglądam i jest fajnie Na ipli najczęściej oglądam odcinki z sezonów 5-7. To był według mnie najlepszy okres w historii serialu.
Ja tak szczerze nie mam żadnych reguł oglądania. Czasem w TV jak mi się nudzi czasem na ipli vel VOD. A czasem se konkretny sezon odświeżam. Także różnie to bywa.
jeden-dwa odcinki dziennie, codziennie lub co dwa dni. Czasem się zdaży przez tydzień nie obejrzeć, ale cos sie nadrobi w weekend, a czasem też sie zdaży codziennie po dwa odcinki, a w weekend jeszcze do tego po 4-5
Jak trafię akurat na ATM Rozrywka to oglądam też w zależności od odcinka. Tak poza tym to specjalnie nie oglądam za często. Nowych odcinków niestety nie chce mi się już nawet oglądać, bo według mnie są słabe.
Oglądanie Kiepskich, jak i większości seriali, przychodzi u mnie falami. Albo nie oglądam wcale przez miesiąc, dwa lub trzy, albo oglądam całymi dniami/w każdej wolnej chwili przez miesiąc. Zależy to od tego czy i ile pracuję, ile jestem w domu (czasem w ogóle całe dnie spędzałam poza domem, więc nie było kiedy oglądać), od dostępności Internetu, od tego w co się wkręciłam i zwyczajnie od chęci. Bywało, że w tydzień oglądałam połowę odcinków Yoki, a w miesiąc obejrzałam z prawie 3/4 odcinków, a potem przez dwa tygodnie nic, bo nie miałam czasu. Teraz ostatni odcinek obejrzałam chyba w listopadzie i był to któryś odcinek z 29 sezonu. Niestety przez masowe oglądanie potem mało pamiętam i nie wiedziałam już, które odcinki oglądałam i potem i tak musiałam oglądać jeszcze raz. I tak nie obejrzałam jeszcze wszystkich, niektóre omijałam ze względu na wyjątkowo słabe oceny.
Oglądam wszystkie odcinki na ATM Rozrywce,dotego dochodzi co jakiś czas przeskakiwanie do Super Polsat.Brakuje mi Kiepskich o 19:30 ,bo mieliśmy w rodzinie długoletnią tradycję przełączania z Wiadomości TVP1 na Kiepskich,gdzie czekał na nas śmieszny urywek.Związku z tym korzystamy z filmów na YT,czy też Ipli.Kiepskich nigdy za dużo.Gorzej z nowymi odcinkami których nie da się wilokrotnie oglądać.
Ostatnio bardzo rzadko. Po śmierci Pana Kotysa jakoś straciłem ochotę na oglądanie Kiepskich. Może niebawem skuszę się na obejrzenie kilku starych odcinków.
Ostatnimi czasy to oglądam inne seriale, ale odcinki z lat 1999-2007 głównie zdarzy mi się obejrzeć, rzadziej po 2008, ale tak z okresu 2011-2013, a dokładnie od powrotu Waldka, aż do momentu kiedy przestałem oglądać serial to praktycznie nie oglądam. Oczywiście zdarzy mi się fragmenty zobaczyć na grupach na fejsie poświęconych temu serialowi.
W zeszłym roku robiłem sobie powtórkę i oglądałem kilka odcinków dziennie, aż nie obejrzałem wszystkich. Teraz tylko czasami jakieś ulubione odcinki sobie przypomnę.