Dla mnie wartością Kiepskich powinien być przede wszystkim humor. Oczywiście nie chodzi o to by były to jedynie bezmyślne gagi, ale o to, by właśnie z pomocą humoru przekazać pewne nauki czy morały. Gdy jest to zrobione w sposób lekki widz nie czuje się edukowany na siłę, a treści do Niego dotrą. Obecnie w ŚWK zdarzają się odcinki, gdzie filozofowanie nie stanowi dodatku do humoru ani Jego narzędzia, nie dostarczając kompletnie niczego (Łonderpoland czy Nacopoco). Tego nie akceptuję i nie lubię w serialu, który podobno ma być komediowy.
Strasznie jesteście czuli na tych gejów, chyba obchodzą Was Oni bardziej niż Wy ich.
Matrixun jest mnóstwo osób heteroseksualnych, które nie robią niczego dobrego, także orientacja nie ma tu nic do rzeczy. Swoją drogą nie rozumiem dlaczego ten watek tak często się przewija w rożnych dyskusjach tutaj, zakrawa to na przesadę i dużą nadwrażliwość
.
Ten odcinek o Comming Oucie był bardzo zabawny, raczej wyśmiewał zjawisko masowego ujawniania orientacji niż je promował.