Piętnaście Minut- Walduś na smyczy
Baba Jaga- moim zdaniem cały odcinek składał się z obrzydliwych scen
Dzień, w którym zapchał się kibel- połykanie fekaliów
,,Genderowe'' sceny w wielu odcinkach- np.
Kiepska Pleć, Sexi Flexi, Uczeń Czarnoksiężnika i wiele innych. Ktoś może powiedzieć, ze to były normalne sceny, tylko, że dany bohater albo miał inną płeć, albo się tylko przebrał za płeć przeciwną. Mnie to jednak obrzydza, bo odpycha mnie ta ideologia.
Przy okazji zastrzegę, że do tych scen nie zaliczam oczywiście sytuacji, w której mężczyzna- aktor gra kobietę- np. Igor Przegrodzki grał matkę Paździocha w
,,Matka jest tylko jedna'', a Dracz babcię w
,,Świątecznej balladzie o problemach Sąsiada'', bo to nie promuje genderu, a jedynie ma służyć komedii. (To chyba było oczywiste i nie musiałem tego pisać, ale wolałem to zastrzec, w razie, gdyby ktoś się chciał przyczepić
).
Najbardziej obrzydzają mnie sceny z udziałem Waldusia i Jolaśki. Sztandarowym przykładem jest wyżej wspomniany Walduś na smyczy, idący wystąpić w pornolu.
P.S.
Odpychają mnie też sceny, w których Walduś robi z siebie beksę, ofiarę losu, kukiełkę Jolaśki itp. Nie zawsze można je zakwalifikować do obrzydliwych, ale jak na nie patrzę, to również dostaję uczucia obrzydzenia.