Już się wypowiadałem o greenboxach i zdania nie zmieniłem. Greenboxy powinny być parę razy na sezon, a wszystkie sceny nie starać się na siłe przenosić do jakiś kawiarni, parków itd. tylko normalnie w kamienicy, po pierwsze klimat, a po drugie twórcy robią je tak słabo, że szkoda gadać. Jedynie te do programów telewizyjnych powinny zostać.
Ale chciałem powiedzieć o czymś innym, bo zawsze się mówi, że od Yoki było najwięcej greenscreenów, oglądałem ostatnio 7 sezon, to zauważyłem, że już od tego sezonu zaczęło być strasznie dużo greenboxów i moim zdaniem ilość greenboxów to efekt nowej technologii czyli greenscreena którego łatwiej robić gdyż zielonych elementów w tym odcieniu jest znacznie mniej niż niebieskich i na dodatek da się bardziej "wygładzić" je tak mi się wydaje, gdyż nowe oprogramowania raczej korzystają już tylko i wyłącznie z zielonej płachty. Bo w 7 sezonie tak na prawdę może z 3-4 odcinki na 17 nie mają greenboxów, a takie jak "Szczupak", "Mamut" czy "Sylwester bez granic" zawierają ich całkiem sporo.
Według mnie najlepsze greenboxy były w tych odcinkach:
269 - Szczupak - Sceny nad Jeziorem
336 - Ósme dziecko stróża - Park (Ale wyłożyli ziemię w studio co widzimy na zdjęciach, więc trudno się dziwić)
341 - Czosnkowy Dziad - Telenowela
347 - Wszystko na sprzedaż - Zakończenie pod mostem (praktycznie nie do odróżnienia, brawo ! )
478 - Tajfun - reportaż
518 - Trzy siostry - Mieszkanie Bociana
Najlepsze blueboxy:
168 - Wniebowzięci - Rzeszów
180 - Waldemar - Pole
231 - Remoncik - Podwórko