Czy Was do reszty zaczadziło?
Żona Waldka nie dała Wam nic do zrozumienia i chcecie jeszcze męża Mariolki? Brak słów... Jestem zdecydowanie przeciwna jakiemukolwiek ślubowi czy chociaż związkowi w Kiepskich. To nie jest M jak miłość czy tam inne badziewie i takie rzeczy po prostu do ŚwK nie pasują. Tym bardziej w dzisiejszych czasach, kiedy to panuje wspaniałomyślny "reżyser" Yoka, a scenarzyści wypalili się dobre kilka lat temu jak węgiel w piecu
Ciekawy jakby wyglądał mąż Marioli... Może pedałkowaty laluś z włosami na żel i rzucający idiotycznymi rymami na prawo i lewo równie chętnie co Jolaśka?
karolik1998 pisze:Przypomnijcie sobie chłopaków Marioli. Byli dobrzy na jeden odcinek, ale nie więcej.
Dokładnie. Taki np. Łysy był bardzo śmieszny, ale nadaje się na kilka krótkich występów raz na jakiś czas i nie w charakterze męża, bo te śluby, małżeństwa itp. zalatują telenowelą.
I lepiej ten temat usunąć, bo jeszcze wejdzie na forum jaki Sobiszewski albo inny Yoka i uzna to za dobry pomysł