WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
rasrev wyjąłeś mi to z ust
Mimo słabego poziomu ''Kiepscy'' to najlepszy serial komediowy ( polski ) !
Lubię nowe odcinki , a najnowszy ''Glonojad'' mnie zaskoczył pozytywnie !
Głupia ankieta. Serial skończy się dopiero wtedy kiedy zdejmą go z anteny. Temat powinien raczej brzmieć "Kiedy waszym zdaniem Kiepscy się popsuli", albo coś w tym stylu.
Ostatnio zmieniony 2012-03-03, 15:38 przez Daro92, łącznie zmieniany 1 raz.
Moim zdaniem Kiepscy sie nie skończyli i nigdy się nie skończą. Poza tym, zgodzę się z @Daro92, to pytanie brzmi tak jakbyście zwątpili w Kiepskich, albo coś w tym stylu xD A oni są dla mnie wieczni.
Ostatnio zmieniony 2012-03-25, 17:17 przez Sheina, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak mam zagłosować to wybieram że skończyli się wraz z końcem 10 sezonu (pomimo iż nie ma tego w ankiecie) i powrócili z początkiem 15 sezonu. Od 11 sezonu do końca 14 też są fajni ale ja to uznaje za inny serial (coś jak Całkiem nowe miodowe lata).
Ostatnio zmieniony 2012-04-10, 14:44 przez Eramis, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla mnie kiepscy się nie skończyli i nadal trwają oby jak najdłużej
- Ale deska się rozdupcyła
- No rozdupcyła się, ale przecie nie dlatego, że Niemiecka
- A niby dlaczego ?
- A dlatego, że pan źle na nią dupą siadasz o
Dobry temat, słaba sonda. Po pierwsze dlatego, że babka pojawiała się jeszcze w 5. sezonie, więc różnica między pierwszą a drugą opcją pozostaje zagadką, a poza tym możliwości wyboru są trochę ograniczone. No, mniejsza o to.
Złoty wiek serialu to dla mnie piąta i szósta seria. Siódmy sezon to jeszcze dziedzictwo tego okresu, okraszone kilkoma znakomitymi odcinkami, jednak spadek formy jest już widoczny - przy ciągle bardzo dobrym poziomie rozrywki. Po nim następuje dla mnie pierwszy koniec, koniec ery Khamidova, serial przestaje być wybitny. Ósma seria jest już zupełnie inna i kiedy wchodziła na ekrany, zjechałbym ją pewnie prawie tak, jak teraz nowe odcinki - a dziś już mógłbym zabić, żeby serialowi został przywrócony tamten poziom. Różnica jakości pomiędzy ósmym a dziewiątym sezonem jest moim zdaniem minimalna, choć "Morfeusz" wpędził mnie w nowy wymiar zażenowania. Po nim widzę koniec numer dwa - od tego miejsca przestaję uważać Kiepskich za dobry serial komediowy. To jednak jeszcze nie wszystko, dwie kolejne serie ciągle da się oglądać i wyłapać z nich sporo przyjemności, choć trzeba być raczej fanem serialu. Dopiero po sezonie jedenastym (najciężej strawnym ze wszystkich, ale jeszcze strawnym) widzę koniec ostateczny. Kolejne odcinki to już strata czasu, oddałbym wszystkie sezony od dwunastego włącznie za jedną dobrą scenę w stylu piątej serii.
Dla mnie osobiście serial skończył się z początkiem 13 sezonu. Waldek, który miał ratować serial zniszczył go totalnie razem z Jolasią Żukowski, to już nie to samo co na początku serialu, natomiast Ilczuk to w tym serialu katastrofa. Do tego od 13 sezonu nasiliły się bardzo greenboksy, pojawiali się dużo częściej aktorzy gościnni - którzy byli niepotrzebni. Pierwsze sezonu Yoki nie były jeszcze najgorsze. Sezonu 8, 9 czy 10 były bardzo przyzwoite nawet na poziome poprzednich sezonów. I tak do 12, a później szkoda gadać...
Według mnie serial skończył się na 12 sezonie. 13 - to już totalna porażka. Waldek powinien wrócić sam i dalej wymyślać z tatusiem jakieś interesy, jak dawniej. Jolaśka zniszczyła ten serial. Poprzednie sezony Yoki, bez pupci były całkiem niezłe.
Technicznie skończyli się kiedy sceny w green boxie przekroczyły 10 % czasu trwania odcinka.
Aktorsko skończyli się ewidentnie od 10 sezonu.
Moralnie skończyli się kiedy zostali wpisani na listę pożytecznych idiotów.
A kiedy się skończyli tak w ogóle ? Gdzieś 8-10 sezon.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Serial dla mnie skończył się po odejściu Okiła (lecz muszę powiedzieć,że jest kilka na prawdę dobrych odcinków Yoki). Serial póki co miał chociaż cząstkę klimatu z dawnych lat aż do odejścia Okiła. Potem było już tyko gorzej.
Oczywiście najlepiej żeby serial trwał jak najdłużej ale jak wiemy wystarczy ,że jeden z głównych bohaterów "zaniemoże" i serial trzeba będzie skończyć. Jeżeli będą podjęte próby zastąpienia jakiegoś bohatera innym aktorem serial nie będzie miał sensu. Oby wszyscy oryginalni aktorzy grali jak najdłużej. Chociaż i tak powinniśmy się cieszyć ,że serial nadal trwa. O wielu wspaniałych polskich serialach można już mówić w czasie przeszłym, natomiast Kiepscy nadal są.
Może rozpaczamy nad poziomem serialu, ale gdyby zakończono go z odejściem Okiła np. to żal by nam było ,że serialu już nie ma
Ja osobiście dzielę Kiepskich na 3 okresy:
* 1 sezon - kiedy serial był znakomity (ocena w skali studenckiej 5,0)
* 2-10 sezon - kiedy serial pomimo zmiany koncepcji (redukcja "jajec", bardziej życiowe tematy) nadal był bardzo dobry. (4,5)
* Dopiero od 11 sezonu serial leży. (3,0, a od czasu przyjścia Jolasi nawet 2,0).
Natomiast jeżeli chodzi o ankietę, brakuje niektórych odpowiedzi - brakuje późniejszych sezonów, a także odpowiedzi "trwa nadal" - tak też niektórzy uważają. Ba, są nawet tacy, którzy uważają, że serial skończył się w... połowie 2000, kiedy to "stracił świeżość" (nie wiem, na czym miałoby to polegać, moim zdaniem wtedy dopiero się rozkręcali).
W ankiecie wybrałem - W momencie, kiedy odszedł reżyser Okił Khamidov, a zastąpił go Patrick Yoka. Choć tak naprawdę było kilka takich momentów. Pierwszy to odejście Waldusia i lekka zmiana koncepcji serialu chociaż odcinki nadal były na dobrym poziomie. Drugi to właśnie odejście Okiła, no a trzeci i ostateczny to pojawienie się Jolaśki.
Zaznaczyłam tak jak większość - po dziesiątym sezonie, uświadomiwszy sobie, że już w sezonie 11 pojawiły się te wszystkie irytujące elementy jeszcze za wyjątkiem Pupcińskiej.
Ja wybieram opcje, że ŚWK skończył się w momencie pojawienia się w serialu Yokaśki czy jak jej tam Nie zaznaczam, że po 12-tym sezonie, czyli ujmując inaczej od 13-go sezonu. A to tylko dlatego, że nawet Kiepscy byliby bo ujścia, że tak to nazwę, ale jakby nie było w nich wciśniętej na siłę ulubienicy naszego "reżysera"
Również zaznaczyłem opcję, kiedy w serialu pojawiła się Jolaśka. 12 sezon może nie był zbyt dobry ale było jeszcze kilka dobrych odcinków. Teraz jak sobie ostatnio obejrzałem odcinek z 12 sezonu a później jakiś z 15 to różnica jest oszałamiająca. Ta postać wprowadza chaos do serialu. Wcale niepotrzebna.
Przed sezonem trzynastym wydawało się, że już nie może być gorzej i odejście Okiła to był ostateczny koniec. Teraz widać, że może być jeszcze gorzej. Tak więc nadal uważam, że koniec Kiepskich nastąpił po zmianie reżysera, ale od 13 sezonu serial zaczął się jeszcze bardziej pogrążać. Oczywiście odcinki były inne już wcześnej, trochę inne niż w 1 sezonie, ale nadal równie śmieszne. Później poziom zaczął spadać.
Ostatnio zmieniony 2012-08-07, 14:44 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Według mnie sezon 10 był jeszcze jako tako po japońsku(jak to mówił Borysek). Od 11 dla mnie ten serial zszedł do za niskiego poziomu, i tak jest do dziś, trafią się czasem przyzwoite odcinki ale ogólnie prawdziwi Kiepscy to przeszłość.
Ostatnio zmieniony 2012-11-28, 12:56 przez Ferdziu1992, łącznie zmieniany 2 razy.