WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Z pozoru Kiepscy to sitcom, a jak wszyscy wiemy fenomenem tego gatunku jest fakt, że pojęcie fabuły odnosi się do każdego odcinka z osobna, historia zaczyna się na początku danego epizodu, a kończy wraz z jego zakończeniem. Czy na pewno tak właśnie jest? Moim zdaniem Świat Według Kiepskich opowiada historię o upadku człowieka, który teoretycznie niżej już upaść nie mógł, mowa tu oczywiście o Ferdku. Co o tym sądzicie?
Serial Świat według Kiepskich obecny jest na ekranach naszych telewizorów już od niemal 20 lat dlatego warto na chwilę pochylić się nad tym najlepszym, polskim serialem fantastycznym.
Fantastycznym, tak, nie mam bowiem wątpliwości, iż "Świat według Kiepskich" opowiada o świecie po wojnie nuklearnej. Jest to oczywiste dla każdego kto obejrzał choćby jeden odcinek tego dzieła. Zacznijmy od podstaw. Serial pozornie tylko opowiada o rodzinie patologicznych meneli trawiących cenny czas na tym świecie na raczeniu się prostymi trunkami, uczestniczeniu w prostackiej rozrywce i knuciu dość banalnych intryg o banalnych skutkach. Jednak jest to tylko pozór. Jeśli przyjrzeć się głębiej natychmiast w oczy rzuci się kilka szczegółów. Czy, na przykład, zauważyliście, iż do tej patolskiej rodziny nigdy nie zaglądają urzędnicy MOPS? W rzeczywistości państwo jest w serialu nieobecne, pozostały po nim jedynie jakieś resztki, echa. Najbliższą osobą jaka reprezentuje w serialu państwo to nieobecny już listonosz ale i on był, zauważmy, starym dziadkiem, ludzką skamieliną jeżdżącą na antycznym, przerdzewiałym rowerze, w upapranym, niepasującym doń mundurze pocztowca. To bardziej taki postman z "Postmena" z Costnerem, relikt epoki, artefakt dawnych dziejów, które już nie wrócą. Być może starzec przebierający się za listonosza jest po prostu kolejną ofiarą straszliwej wojny, człowiekiem złamanym, nie potrafiącym sobie poradzić z zagładą, a więc dążącym do jakiejkolwiek stabilizacji, szukającym dla psychiki kotwicy w postaci odgrywania nieistniejącego już zawodu. Inny przykład to oczywiście obecna w serialu od samego początku nadprzyrodzoność. Kiepscy spotykają kosmitów, lecą w kosmos, są świadkami tajemniczych zjawisk i istot. W rzeczywistości zaś świat na który spadła zagłada musiał być niezwykle zaawansowany technologicznie a to co obserwują nasi bohaterowie to jedynie relikty dawnych dziejów, część technologii tak rozwiniętej, że dla mieszkańców tego świata kompletnie niezrozumiałej, a więc będącej magią. Innym przykładem jest oczywiście Paździoch. Bohater budzący chyba największą niechęć Ferdynanda ze względu na wysoki stopień zamożności, o wiele wyższy niż ten, który reprezentuje sobą senior rodu Kiepskich. Jednak przyjrzyjmy się czym jest ta zamożność - Paździoch "handluje na bazarze" (czym jest bazar w świecie po wojnie nuklearnej wie każdy, kto zna prawidła nurtu) dzięki czemu dysponuje dresową kurtką zarzuconą na podkoszulek (sam Ferdynand dysponuje jedynie podkoszulkiem) i ma dwie pary butów na rok, gdy nasi bohaterowie - tylko jedną. Oczywistością jest, że we współczesnym świecie człowiek mający dwie pary butów i dresową kurtkę nie może być w naszej szerokości geograficznej uznany za zamożnego ale spójrzmy na to oczami ludzi, którzy przetrwali nuklearną zagładę i trwają na zgliszczach dawnego świata. Dla nich druga para butów jest tym czym dla nas drogi jacht. Wreszcie rozrywki Kiepskich, wśród których jest obecne już w świadomości widza piwo Mocny Full. Dlaczego bohaterowie nie piją Ciechana, Żywca, no, któregokolwiek ze znanych nam współcześnie piw? Bowiem trunki te w ich świecie już nie istnieją a znane nam marki są jedynie wyblakłymi wspomnieniami na obżartych rdzą chwiejących się przy podmuchach wiatru przydrożnych reklamach. Albo telewizor, przed którym Ferdynand i jego syn spędzają większość czasu. Wysłużony odbiornik marki Okił nie pokazuje programów, które znamy ze współczesnej telewizji a jakieś pół-amatorskie produkcje, zwykle zresztą prowadzone przez tych samych, a tylko poprzebieranych w odmienne kostiumy, ludzi. Trop ten pokazuje, iż świat po zagładzie stara się jakoś podnieść ze zgliszcz, przypominać ten dawny, w jakimś stopniu go naśladując. Bez wątpienia po zagładzie pierwszymi instytucjami, które starałyby się ożywić skarlałe społeczeństwa to te zajmujące się medycyną (tam pracuje Halinka), jakieś podmioty dostarczające żywność (Boczek pracujący w rzeźni), wreszcie rozrywka, tak jak postrzegają ją ci, którzy przetrwali, ich wizja tego jak powinna wyglądać, wyobrażenie o tym jak było dawniej. Nawet sport, w postaci meczy piłki nożnej to jakieś retransmisje spotkań z przeszłości, jak cichnący szept dobiegające do bohaterów zza zakłóceń.
Tym samym tytuł serialu - "Świat według Kiepskich" - jest bardziej trafny niż można zakładać. Bo rzeczywiście jest to świat kształtowany na nowo, przez ludzi, którzy przetrwali zagładę i starają się go poukładać tak jak sobie to wyobrażają, swoim ograniczoną i okaleczoną przez zagładę ale wciąż obecną świadomością. /as
Każdy odcinek jest o czymś innym, jednak zachowana jest jakaś ciągłość. Powrót Waldka z Ameryki, ślub Waldka, aż w końcu ślub Mariolki. Widać też to w wypowiedziach bohaterów, gdzie na początku serialu Ferdek wspomina, że Mariolka ma 16 lat, a w nowszych, że ma ich 30. To samo tyczy się małżeństwa Kiepskich. Na początku serialu mowa jest, że Ferdek i Halinka są 20 lat po slubie, z czasem przez zdecydowaną większość mówi się o 30 latach, a kilka lat temu Ferdek I Halinka obchodzili 40 lecie
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
Ale ta informacja z rocznicami Haliny i Ferdka jest niespójna przez co w różnych odcinkach obchodzą różne rocznice które w chronologii nie mają żadnego znaczenia.
No masz rację. Dobrym przykładem są też wspomnienia bohaterów tego co wydarzyło się w poprzednich odcinkach, czy też wspomnienia innych nie występujących już bohaterów takich jak, np Babka; )
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
boczek22 pisze: ↑2018-08-30, 11:18
Ale np.Simpsonowie to też niby sitcom a tam twórcy bardzo dbają o ciągłość i chronologię.
Niestety nie oglądałem w całości żadnego odcinka i nie za wiele mogę powiedzieć na ten temat. W ŚWK już tyle się działo, że ciężko mieliby wszystko z pamiętać.
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
Simpsonowie są produkowani 10 lat dłużej niż kiepscy mają ok.650 odcinków,Jest tam znacznie więcej scenarzystów niż w kiepskich a i tak chronologia i ciągłość poza kilkoma mało znaczącymi wyjątkami się zgadza.
Tak ,w produkcji jest 30 sezon i planowany jest 2 film pełnometrażowy.
I to nie tylko w Simpsonach jest ciągłość.Ciągłość jest dokładna w wielu serialach i kiepscy są jednym z nielicznych gdzie twórcy kompletnie olali temat.Jak mnie wnerwia wytłumaczenie że sitcom i wszystko się może zdarzyć.
Zgadzam się, że Kiepscy za bardzo trzymają się zasady,że każdy odcinek to odrębna historia. Chciałbym zobaczyć sezon w którym fabuła jest rozłożona na 12 odcinków. Tzn. dalej mamy sitcmomową luźną fabułę,ale gdzieś w tle jest drugi trwający wątek,który wyjaśniony jest w finale, który jest konsekwencją poprzednich odcinków.
Mungo Jerry pisze: ↑2018-08-30, 11:52
Zgadzam się, że Kiepscy za bardzo trzymają się zasady,że każdy odcinek to odrębna historia. Chciałbym zobaczyć sezon w którym fabuła jest rozłożona na 12 odcinków. Tzn. dalej mamy sitcmomową luźną fabułę,ale gdzieś w tle jest drugi trwający wątek,który wyjaśniony jest w finale, który jest konsekwencją poprzednich odcinków.
Bez przesady. Takie seriale to np "Na dobre i na złe" gdzie w każdym odcinku masz innych chorych w szpitalu, inne operacje, oraz inne historie tych ludzi, ale wątek główny np Kuby i Zosi(kiedyś) jest kontynuowany. Ale do ŚWK to nie pasuje.
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
A ja bym chciał jednak takie coś. Np. jest jakaś tajemnica. I z kolejnymi odcinkami jest ona coraz bardziej odkrywana. A odcinki dalaj mają normalne fabuły. Ale na Sobiszewskich to raczej nie ma co liczyć, że zrobili by to w odpowiedni sposób.