Plusy "+"
- Podśpiewujący Ferdek
F:"Wpierdzielać…” Ferdek myślał, że to „grubas” się wypróżnia, a tu niespodzianka i z kibla wychodzi Paździoch
- Radość Paździocha i Ferdka na tymczasową nieobecność Boczka i jechanie po nim do siebie
- Ferdek opowiadający o tym jak to Boczek ukradł cukierki dziecku
- Ferdek zachwycający się kaszanką
- Ferdek słodzący Halince
- Halinka zgasiła Ferdka odpowiadając mu na jego pytanie jakie ona może mieć problemy:(patologiczne nieróbstwo Ferdka)
- Paździoch z wódką i jego: „Jest afera”, oraz: „Pochwalony” i oczywiście odpowiedź Ferdka: „Teraz i zawsze”
- Ferdek i Paździoch obgadujący Boczka, który ma zostać księdze. Ferdek najbardziej nie mógł przeboleć tego, że księdzem zostanie nie dość, że taki Boczek to jeszcze człowiek, który kradł dzieciom cukierki na podwórku
- Scena łóżkowa. Ferdek znowu o tych cukierkach
- Ferdek obawiający się upadku kościoła kiedy to Boczek zostanie księdzem
- I sen Ferdka(Boczek-Ksiądz):
- Halinka mówiąca Ferdkowi, że niedawno(łatwo się domyślić z kontekstu, że było to już po ślubie z Ferdkiem) chciała zostać zakonnicą
- Halinka czepiająca się o wygląd Ferdka i czesząca mu włosy
- Halinka czepiająca się Mariolki, że jak zawsze musi się wszędzie spóźniać i jej reakcja na widok stojącej puszki po piwie
- 400 zł w kopertę dla Boczka i błyskawiczna reakcja Ferdka
- Skromność Boczka kiedy Halinka proponuje mu pączka
- Ministranci mówiący, że Paździochy siedzą w domu, ale nie wychodzą bo nie chcą koperty dać
- Boczek przeglądający zeszyt Mariolki
Szczerze mówiąc to chciałbym mieć takiego księdza jak Boczek w swojej parafii
O wiele chętniej chodziłoby się wtedy do kościoła
- Ferdek, który nie chciał dać koperty Boczkowi i wyrywający ją siłom Boczek
- Budzący się w swoim łóżku Ferdek po „koszmarze” z Boczkiem
- Panikujący Ferdek chcący zadzwonić do kurii i oddychający z ulgą kiedy Paździoch mówi mu, że Boczka wcale nie było w Kaliszu
- Ferdek czytający pocztówkę od Boczka
P:”Szczytno mówi to panu coś?”
F:”Szczytno? Nie, a co piwo tam robią?”
- Ferdek wyśmiewający Paździocha kiedy ten wspomina o tym, że Boczek może zostać policjantem
- Paździoch śmiejący się z Ferdka, że Boczek jako policjant może być dla niego bardzo niebezpieczny, ponieważ spożywa on alkohol w miejscach publicznych i odpowiedź Ferdka, że Paździoch jest złodziejem i na czarno handluje gaćmi co też nie jest dla niego dobre :mrgeen:
- Halinka mówiąca Ferdkowi, że Boczek świetnie nadaje się na policjanta, bo jest silny i z jajami, oraz odpowiedź Ferdka: „Ta z jajami, chyba na miętko”
- Ferdek znowu jadący po Boczku do Halinki
- II sen Ferdka(Boczek-Policjant):
- Boczek aresztujący Ferdka „za jajco”
- Boczek wyprowadzający Ferdka i Paździocha w kajdankach i przyklaskujący mu Halinka z Helenką
- Ferdek obudzony z koszmaru o Boczku policjancie
- Ferdek dzwoniący na policje i mówiący, że Boczek ukradł i ze żarł cukierki na miejscu przestępstwa
- Ferdek dukający pocztówkę od Boczka i Paździoch mówiący Ferdkowi, że „grubas pcha się do koryta”
- III sen Ferdka(Boczek-Polityk):
- Piosenka Boczka
- Ferdek po raz kolejny budzący się w swoim łóżku i wydzierający na całą kamienice
- Ferdek i jego wnerw, że Boczek pojechał do Warszawy
F:”Jak Boczek tu jest to jest bardzo źle, ale jak go nie ma to jest jeszcze gorzej”
- Euforia sąsiadów na wieść, że wrócił Boczek
- Poczęstunek przygotowany dla Boczka i uprzejmość Paździocha i Ferdka wobec niego
- Zakończenie
Minusy "-"
- Scena łóżkowa. Halinka recytująca poezje o Warszawie
4/10
9/10