Plusy "+"
- Ferdek myślał, że dostanie od Halinki flaszkę i się trochę rozczarował za to strasznie się ucieszył z prezentu od Mariolki
- Ferdek wychwalający Mariolkę - choć raz
- Ferdek usiłujący skonsumować swoją urodzinową laleczkę
- Życzenia od Boczka i prezent, świetne
- Rymowanki Paździocha:
P:"Widzę, że jest z pana chłopak śląski"
F:"Jaki śląski?"
P:"W d*pie szeroki, a w barach wąski"
P:"Czy pan jada chętnie kasze mannę"
F:"No bo co?"
P:"No bo to właśnie od mlecznej zupy rosną takie duże d*py:
- Ferdek tłumaczący sąsiadom jaki chciałby dostać prezent:
B:"Panie to co ja panu mam dać?"
F:"No jak to, no rusz pan głową no"
B:"Ooo, skarpety panu eleganckie elastik dam"
F:"Skarpety mam elegancie elastiki"
B:"A to Ja nie wiem, to co może kwiaty?"
F:"Nie"
B:"No to te, bombonierkę"
F:"Nie"
B:"No to nie wiem co Ja mam panu dać"
F:"Panie, a rusz pan głową, no co mężczyzna mężczyźnie może najlepszego dać?"
B:"Yyyy... miłość"
F:"Panie pan jest żeś normalny?"
B:"Nie no panie, głupi jestem normalnie nie wiem no panie, chyba panu flaszkę kupie i odpierdziel się pan no"
F:"Noo, no widzi pan, no i o to chodzi, a najlepiej dwie, aby potem nie gonić"
***************************************************************************
P:"Czego pan sobie życzy?"
F:"Rzecz codziennego użytku"
P:"Ma pan na myśli żelazko?
F:"Nie"
P:"Toster"
F:"Nie"
P:"No to czego pan chce do cholery?"
F:"Powiedziałem rzecz codziennego użytku:"
P:"A diabła tam kupie panu pół litra i będzie spokój"
F:"Ooo, no właśnie. Albo najlepiej litr, aby po nocy nie ganiać"
- Ferdek wyliczający ilość wódki i obawiający si, że braknie
- Ferdek wyłudzający pd Halinki 30 zł na alkohol
- Scena "U Stasia", świetna rozmowa o wódce i świetny Kozłowski
- Edzio! Wreszcie rymował
- Reakcja Halinki na widok dużej ilości wódki w salonie
- Goście z wódką najlepsi
- Zakończenie. 60 skrzynek wódki na 60-te urodziny
Minusy "+"
- Pierwsza scena rozpoczynająca nowy sezon: Wkurzająca Mariolka i naburmuszony Ferdek, świetnie...
- Sto lat śpiewany przez Halinkę i Mariolkę
- Kozłowski mówiący o swoim wyjeździe do Tunezji
Świetne dialogi, świetna lekka fabuła. Właśnie takie odcinki uwielbiam!
10/10
9/10
Spokojnie mogłem wystawić 8/10, ale to tylko za takie elementy jak Sto lat śpiewany przez wszystkich gości, czy Kozłowski mówiący o Tunezji, albo Ferdek wychwalający Mariolkę. Jednak ze względu na dobry humor Ferdka ostatecznie wystawiam ocenę 9/10