WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Ja także osobiście nic do nowych odcinków nie mam. Chociaż te efekty specjalne są zbyt nowoczesne jak na ten serial. I brak Edzia, ech...
Mogliby zamiast tych efektów dać Edzia. Odcinek fajny, zakończenie było najfajniejsze.
Moja ocena to... 7/10.
Krzys133, to ja go streszczę, chociaż jednocześnie oglądałam go i odrabiałam pracę domową, więc...
Halinka doszła do wniosku, że Ferdek musi iść do psychiatry, aby wyjaśnił on, dlaczego Ferdek nie pracuje. Poszli do lekarza i tam ten doktor pokazywał Ferdkowi obrazek przedstawiający kota. Obracał go w rózne strony ipytać się Kiepskiego, co widzi. Ferdek w końcu sie zdenerwował. Lekarz przepisał mu jakieś tabletki. Wieczorem Halinka leżała na łóżku, a Ferdek siedział obok niej (także na łóżku). Zaczął gadać, że w poprzedniej erze pracował jako niewolnik przy budowie piramid. Nie mógł już tego wytrzymać i został skarany na wieczne bezrobocie przez faraona i jego żonę. Dlatego też jego wędrówka przez wieki nie jest wypełniona robotą. Halinka aż zasnęła z nudów, a jeszcze wcześniej (jak Ferdek zaczął opowiadać te dziwne historie), śmiała się z Ferdka i powiedziała, że lekarz ostrzegał, że tak może być z nim (może opowiadać takie bzdury). Chciała dac mu jakieś tabletki. Później, rano siedzieli przy stole i znowu była mowa o tych tabletkach i Halinka śmiała się z Ferdka (z jego opowieści). Zaczęła się jakaś rozmowa o pracy Ferdka i chyba, że jednak w tym kraju jest praca dla ludzi z jego wykształceniem, czy coś takiego. I Ferdek dostał rolę w filmie "Faraon", który wyświetlany byl w kinie. Tam Ferdek śpiewał i tańczył z jakąś grupą innych osób. Paździoch na korytarzu twierdził, że był na tym filmie z Heleną i, że to było wyjątkowe gówno - upadek cywilizacji. Zakończyło się na tym, że Helena wyszła ze swojego mieszkania z wężami na szyi, a Ferdek zaczął krzyczeć (to miało nawiązanie do jego wyobrażeń o tym, jak niby pracował przy budowie piramid).
Ostatnio zmieniony 2009-12-20, 02:22 przez Kiepska_Fanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Ten odcinek byłby dobry, gdyby była jakaś bardziej realistyczna przyczyna nieróbstwa Ferdka i gdyby psychiatra również podał swoją teorię dlaczego Ferdek jest bezrobotny. Prawda?
Bob Marlej pisze:Mi się ten odcinek nie podobał, ja rozumiem że wszystkie odcinki ŚWK nie mają sensu i również za to je lubię ale bez przesady...
W sumie mógłbym po prostu Cię zacytować i to by wystarczyło, ale jeszcze dodam, że piosenka w tym odcinku jest chyba najgorsza w historii Kiepskich. Bez polotu, nie ma też się z czego zaśmiać.
Ten odcinek byłby dobry, gdyby była jakaś bardziej realistyczna przyczyna nieróbstwa Ferdka i gdyby psychiatra również podał swoją teorię dlaczego Ferdek jest bezrobotny. Prawda?
Mi najbardziej w tym odcinku spodobała się wymówka Ferdka, bo była tak absurdalna, że raczej trudno było na coś takiego wpaść i tylko taki desperat jak Ferdek w sytuacji, w której się znalazł wymyślił taką historię. Z kolei przedstawienie jej to już zupełnie inna sprawa bo to już mi się wcale nie podobało (poza Paździochami w roli królów).
Pomysł na odcinek świetny, ale efekty specjalne wszystko zepsuły. Tak jak ktoś wyżej napisał, mogli scenarzyści wymyślić inną przyczynę nieróbstwa Ferdka.
Odcinek moim zdaniem niezły. Może nie w 100% dopracowany ale na pewno ciekawy. Dla tych co narzekają że kiepska przyczyna Ferdkowego nieróbstwa: przypomnijcie sobie jak wyjaśniono dlaczego Boczek nie korzysta z prywatno-publicznej toalety na swoim piętrze...
Piosenka tez mnie rozwaliła
evita pisze:Odcinek moim zdaniem niezły. Może nie w 100% dopracowany ale na pewno ciekawy. Dla tych co narzekają że kiepska przyczyna Ferdkowego nieróbstwa: przypomnijcie sobie jak wyjaśniono dlaczego Boczek nie korzysta z prywatno-publicznej toalety na swoim piętrze...
Akurat wyjaśnienie tego dlaczego Boczek nie korzysta z toalety na swoim piętrze było fajne, a wyjaśnienie przyczyny nieróbstwa wydaje mi się wyjaśnieniem na siłę. Spodziewałem się ciekawszego wyjaśnienia.