WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Tytuł odcinka: 294 Pejzaż powyborczy
Premiera: 8.10.2008
Reżyseria: Patrick Yoka
Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska
Przeczytaj pełny opis odcinka na Kiepscy.org.pl
(informacja o odcinku, fabuła, zdjęcia z odcinka + najlepsze cytaty bohaterów)
Moja opinia:
Jak mnie jeden z najsłabszych odcinków w historii tego serialu. Za dużo polityki, przenoszenie akcji do średniowiecza i jeszcze to wydurnianie się Beaty Rakowskiej i Jacka Borkowskiego w telewizji...
Ostatnio zmieniony 2016-02-28, 15:29 przez paździoch91, łącznie zmieniany 1 raz.
fan ferdynanda pisze:Mi polityka w Kiepskich nie przeszkadza, bo dzięki niej niektóre odcinki były naprawdę śmieszne.
Niektóre tak (np. "Protest szoł", "Pułapka na myszy") a ten zdecydowanie nie. Generalnie cały odcinek polegał na wykłócaniu się, czy lepsze są rządy PiS-u czy PO. Nuuuda...
Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK.
Mym zdaniem znacznie lepszy od "niedzieli...". Mi też jakoś polityka nie przeszkadza zbytnio w Kiepskich- przez to widzę przynajmniej że jakoś po części stara się serial odnosić do rzeczywistości. Ale wracając- w zasadzie wykłócanie się która partia lepsza, ale zawsze to będzie, a to był okres kiedy było to dobrze widoczne. 4 na 6.
Częśc pierwsza (Niedziela Wyborcza) była o wiele lepsza, w tym odcinku nie było zbyt wielu zabawnych momentów, fabuła taka se czyli słaba, bezsensowny program w TV no i końcówka, Najlepsza scena jaka mi zapadła mi w pamięci, to gdy Halinka pokłóciła się z Ferdkiem i śmiesznie zaakcentowała wyraz ,,jełop", słabo 3/10
Odcinek "niedziela wyborcza" o wiele lepszy. Już podczas oglądania tego odcinka wiedziałem, że dużo z niego nie zapamiętam bo najzwyczajniej w świecie miałem ochotę go wyłączyć...2/10
[center]"...panie Paździoch sanepid idzie, chowaj pan te stare parówki..."
"...Marian, z kim ty tam znowu pierniczysz?! Zamykaj drzwi bo smród z korytarza do chałupy leci!..."[/center]
Nadal uważam, że to bardzo słaby odcinek. Minusy za gadaninę o polityce (ciągle tylko, że z PiS-u było źle a teraz za PO jest dobrze), program telewizyjny (żenada) i przeniesienie akcji do średniowiecza.
Plusy? Kilka śmiesznych tekstów i dobra gra aktorów. 3/10
Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK.
Ogólnie raczej nudny odcinek. Ciekawe było tylko przeniesienie się do czasów Słowian i pokazanie, że polityczne kłótnie były od zawsze. To ostatnie zdanie Ferdka, to chyba pierwsze zapisane zdanie w języku słowiańskim. 5/10.
Ten odcinek to nic ciekawego tylko - ta partia lepsza , a tamta gorsza.
Zakończenie to już doszczętna żenada. Jakieś Średniowiecze i klótnie
o popiela. wszystko ratuje początkowa scena .-2/10
Odcinek 9/10 bo 1 pkt. zabieram za te nawiązanie do średniowiecza i jak dla mnie to Borkowski i ta blondyna byli na plus,bracia Rojek czyli wyraźne nawiązanie polityczne do braci Kaczyńskich.
Odcinek bardzo dobry i bardzo przyjemnie się oglądało. Po pierwsze świetne teksty typu:
"Panie może dzień dobry chociaż, albo pocałuj mnie pan w d*&e, kultury trochi może co?
"W d*&ie pan żeś był i gówno żeś pan widział".
Po za tym świetne było to wzajemne obrażanie Boczka z Paździochem pod kiblem, i podczas snu Ferdka. No i oczywiście "Daj mi nogie" 7,5/10
Świetny odcinek, dobre było jak pażdzioch przyszedł do Ferdka o 3 w nocy, a Ferdek mówi do Halinki, że mają gości, ta się dziwi bo jest 3 w nocy, jak pażdzioch stłókł butelkę wódki i ta rozpacz Ferdka, ( naprawdę dobra gra Grabowskiego ) jak pażdzioch śpiewał pieśń patriotyczną, jak Ferdek się złapał za klatkę, bo nareszcie znalazł się trunek, który był silny dla Ferdka, bo mu wszystko wypalało w środku, jak pażdzioch z Boczkiem się kłócili:
- Kto do pana chodził w 81 ?
- Tak, a kto w 89 do pana mieszkania chodził ?
- Pan to jesteś łysa dupa, i bolszewik.
- A pan, gruba świnia i faszysta.
Trochę średniowieczna kłótnia na plus, bo jak się walili dzbanami po łebie. Ocena idzie w dół, wiadomo za co. Moja ocena 6/10.
'' Jak dotąd, postęp wmawia nam, że ciemność to wyłącznie ćmiący światło przesąd. Ale to nieprawda. Zawsze będzie rozpanoszone w ciemności Zło. I oby zawsze Wiedźmini pojawiali się tam, gdzie właśnie są potrzebni. ''
Słaby odcinek,nie lubię odcinków związanych z polityką.Fajna scena była jak paździoch o 3 w nocy przyszedł albo jak boczek pod kiblem pił mocny słuj czy coś takiego niech ktoś przypomni bo zapomniałem .Odcinek oceniam na 6/10.
Bieresz pan czy nie bieresz bo jak pan nie bieresz to ja biere.
'' Jak dotąd, postęp wmawia nam, że ciemność to wyłącznie ćmiący światło przesąd. Ale to nieprawda. Zawsze będzie rozpanoszone w ciemności Zło. I oby zawsze Wiedźmini pojawiali się tam, gdzie właśnie są potrzebni. ''
Odcinek który obejrzałem kiedyś jeden raz i szybko drugi raz nie obejrzę bo to jest total żenada. Kolejny spot wyborczy Tuska i jego partyjki zamiast serialu komediowego.
0/10
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Nie za dobry odcinek.Ja również nie lubię za bardzo polityki w Kiepskich,bo nie za bardzo pasuje polityka do Kiepskich.Początek nawet dobry.Końcówka bardzo dobra.Parę śmiesznych tekstów np."Panie będzie lepi" "Panie lepi to się koszula do dupy".
OCENA:6/10