266. Ferdynand K. - 6/10
267. Uśmiech zębiczny - 7/10
268. Redaktorka - 5/10
269. Szczupak - 9/10
270. Kocham biurokrację - 9/10
271. Flaszka niedopitka - 10/10
272. Lądek Zdrój - 7/10
273. Papierowy motyl - 7/10
274. Złota rączka - 8/10
275. Wezyr - 4/10
276. Euro - 7/10
277. Koniec świata męskiego bata - 5/10
278. Sylwester bez granic - 9/10
279. Niezastraszeni - 9/10
280. Wrota piekieł - 10/10
281. Pułapka na myszy - 5/10
282. Mamut - 4/10
Średnia sezonu: 7,11/10
Podsumowanie sezonu:
No cóż, może zacznę od tego, że średnia tego sezonu jest tylko o 0,1 mniejsza od sezonu 6
Z sezonów 1-7, to ten ma najniższą średnią. Jest ostatni sezon Okiła Khamidova, który przez 9 lat tworzył świetny serial. Niestety jego ostatni odcinek nie należy do najlepszych, a raczej do najgorszych
Ale to nic w porównaniu z tym co zrobił następca Okiła, szanowny pan Patrick Yoka...
Co do samego sezonu to muszę przyznać, że bądź co bądź był on udany. Zdarzały sie słabe odcinki takie jak: "Redaktorka", "Wezyr", "Koniec świata męskiego bata", czy "Mamut", ale sezon obfitował aż w 2 perełki. Zapytacie dlaczego "aż", otóż dlatego, że po 282 odcinkach można było oczekiwać spadku formy, zmęczenia materiału, itp, ale jednak Okił do samego końca potrafił stworzyć coś naprawdę ekstra
Niestety mamy coraz więcej gadania o niczym, filozofowania, czy choćby darcia mordy, np przez Ferdka. Jednak sezon jest warty obejrzenia i z pewnością nie ma powodów do narzekania
Najlepszy odcinek: "Flaszka niedopitka" i "Wrota Piekieł", chociaż gdybym miał wybierać z tych dwóch to wybrałbym "Wrota..."
Najsłabszy odcinek: "Mamut", chociaż "Wezyr" też był bardzo słaby
Najlepsza gra aktorska: Ryszard Kotys - bezkonkurencyjnie
Najsłabsza gra aktorska: Barbara Mularczyk
Najfajniejsza postać męska: Arnold Boczek
Najfajniejsza postać damska: Helena Paździoch
Najgłupsza postać męska: Prezes Kozłowski
Najgłupsza postać damska: Mariola Kiepska
Najlepszy/a aktor/aktorka epizodyczny/a: Krzysztof Dracz
Najgorszy/a aktor/aktorka epizodyczny/a: Beata Rakowska
Najfajniejsze typy odcinków: Chyba te najbardziej zwariowane, jak np "Niezastraszeni", czy "Sylwester bez granic"
Najważniejsze plusy:
- Nawiązania do sytuacji jakie w tym czasie miały miejsce w prawdziwym świecie(głównie programy w TV)
- Jeden biznes Ferdka i Paździocha("Papierowy motyl")
- Piosenki śpiewane przez bohaterów
- Dość fajna muzyka
- Arnold Boczek, jak zawsze świetny w scenach związanych z konsumpcją
- Fenomenalne występy Edzia
- Menda Paździoch
- Zazwyczaj(choć nie zawsze) śmieszne rozmowy pod kiblem
- Fajnie dobrani aktorzy gościnni do programów w TV
- Fenomenalny Krzysztof Dracz
- Dobra gra Bohdana Smolenia
- Ferdek został aż dwa razy wynalazcą: "Kocham biurokracje" i "Złota rączka"
Najważniejsze minusy:
- Unowocześnienie kamienicy(ściany nie są już brudne i podrapane, a czyste i starannie pomalowane)
- Coraz szybsze przeskakiwanie między scenami
- Ucinanie końcówek w słowach podczas przejść między scenami
- Ferdek staje się coraz wiekszym gburem i dziadem
- W większości nudne programy w TV
- Fatalnie wykonane greenboxy
- Niestety coraz częstsze filozofowanie Paździocha
- Bardzo słaba gra Basi Mularczyk
- Występ Prezesa Kozłowskiego
- W połowie nudne sceny łóżkowe
- Mimo świetnego pomysłu, nie zawsze świetne wykonanie
- Nawiązania do polityki i gospodarki w Polsce
- Coraz większa ilość greenboxów
- Występy Beaty Rakowskiej
- Bohaterowie rzadko piją piwo, a częściej wódkę