Masz myślenie proste jak konstrukcja cepa. Wg. ciebie skoro odcinek jest na podstawie ,,Procesu" to tylko do niego może się odnosić Alegoria - mówi to coś panu? Znana forma w sztuce, wykorzystuje się jedno, aby za pomocą tego ukazać coś innego. Tak było w tym wypadku. Twórcy serialu pokazali PIS jako ucieleśnienie tej bezwzględnej, totalitarnej machiny w której tryby wpada główny bohater.Johnny Cage pisze: Ale nie zmienia to faktu, że: k*rwa chłopie. Sam sposób procesowania, że tak napiszę Ferdka, oskarżenie go Bóg wie o co zerżnięte żywcem z Procesu F. Kafki. Czy to takie trudne człowieku do pojęcia przez ciebie jest?
Co do samego odcinka: był nudny i rozlazły (brakowało dynamiki). Po za tym wkurzały mnie śmiechy podkładane pod kompletnie nie śmieszne wypowiedzi. Słoma mi z butów nie wyłazi więc nie będę wyrażał zachwytu nad odcinkiem, tylko dlatego, że zrobiono go na podstawie cenionej powieści.