Plusy "+"
- Rozmowa pod kiblem Ferdka z Boczkiem, świetna
- Ferdek mówiący Halince o Boczku. Fajnie go wychwalał
- Boczek mówiący Helenie o tym jak był we Włoszech, HEHE
- Boczek chciał kupić samochód od Paździocha
- Paździocha i jego "Ku*wa mać!"
- Scena łóżkowa, HEHE Boczek kierownikiem działu mięsnego
- "A ten sławny aktor Grabowski gdzie se mieszka?"
- Fajne było jak Ferdek ciągle tylko o tym papierze toaletowym gadał
- Scena zbiorowa na korytarzu jak wszyscy zarzucali Boczkowi kłamstwo
- Boczek pokazujący sąsiadom zdjęcie dziewczynki na rowerze
Minusy "-"
- Rozmowa Ferdka z Paździochem w kuchni
- Głupie i nie do końca zrozumiałe zakończenie
- Brak sztucznych śmiechów. Bez nich odcinek nie miał tego czegoś, nie miał klimatu
10/10
8/10
P.S. W tym odcinku tak samo jak w "Krew z krwi, kość z kości" nie ma sztucznych śmiechów