Bardzo zabawny, a jednocześnie mądry odcinek.
Plusy:
- pierwsza scena, "To lustro jakoś dziwnie przekształca"
- przeglądanie się Ferdka w lustrze: "Twarzyczka pełna słowiańskiego seksapilu"
- scena łóżkowa, "Gęba jak schabowy" "Dziewczyny się śmieją, bo takiego bandziocha nie widziały"
- "Żądam współżycia tu i teraz" i Marian na korytarzu - padłem
- Oliwier Baniak i Magda Kołek - świetna parodia!
- Margaryna
- depresja Boczka i picie przed lustrem
- "Ja bym się na jego miejscu powiesił albo utopił"
- zniszczenie lustra przez Boczka i cała ta scena - potwornie prawdziwa
- zakończenie, ciekawa aluzja do sąsiadów jako bohaterów serialu
Minusy:
- wypieprzenie Boczka bez powodu z mieszkania
- scena podczas oglądania programu - sam program dobry, ale to gadanie bohaterów było nudne
- trochę nudy
8/10.