Bardzo dobry odcinek.
Plusy:
- Halina podsłuchująca rozmowę Paździochów
- Paździoch targający torbę z dolarami i Helena zamiatająca je
- rozmowa Ferdka i Haliny w salonie
- reakcja Ferdka na wieść o kolacji
- Paździochowie wynoszący z kolacji żarcie i wręczający w prezencie "Wodę niemoralną"
- kapitalny dialog:
B: Kto pana wyżarł?
F: No jak to kto? Paździochy, biznesmeny zasrane. Co nie wyżarli, to zapakowali i wynieśli.
B: To i u pana byli?
- Boczek: "Groziła mi śmierć głodowa, wyglądałem jak śmierć na chorągwi"
- Paździoch ciągnący Helenę na torbach
- podmuch dolarów z mieszkania Paździochów
- "Tacy ludzie jak pan, żeby mieć, muszą być, a tacy jak ja, żeby w ogóle żyć, muszą niestety mieć"
- zakończenie z mieszkaniem Paździochów
Minusy:
- nudna scena łóżkowa
9/10.