Odcinek dość dobry, nie rozumiem, czemu ma niższą średnią niż chociażby "Benefis".
Plusy:
- pierwsza scena, w szczególności dialog Ferdka z Boczkiem
- "Gotowały dwa pedały i ze śmiechu się posrały"
- Ferdek, jak wśród seriali wymienił ten "o bezrobotnym"
- rozmowa na korytarzu, opowiastki bohaterów o starych kabaretach oraz Mannie plus nawiązanie do "Rejsu"
- kręcenie serialu, plus kultowy tekst "To nie jest śmieszne, to jest tragiczne"
- Edzio i jego kręcenie worem
- premiera serialu
- wspaniała scena z Paździochem i jego słowami o Kiepskim, który schlebia najniższym gustom itp. - to samo, jeśli dobrze pamiętam, mówili inteligenci, kiedy startowało ŚWK
Minusy:
- nieco nudnawa scena z wymyślaniem pomysłów do serialu
W gruncie rzeczy całkiem niezły odcinek, na pewno zawierał w sobie dużo życiowej prawdy i dobrze pokazuje, co ludzie sądzą o Kiepskich, niekiedy nawet nie widząc ani jednego odcinka.
8/10.