Nowa czołówka w wersjach oryginalnych (krótkiej, średniej i długiej), czyli taka, jaka była w odcinkach 283-352, jeszcze mi się podobała. Wniosła bowiem jakiś powiem świeżości i w sumie jako całość prezentowała się nieźle.
Na pewno była lepsza od tej z odcinków 246-282 (tak, 246, bo w odcinku 245 jest jeszcze stara czołówka z Waldkiem i Babką), która mieszała fragmenty z czołówki pierwotnej z fragmentami odcinków z lat 2002-2005, co kompletnie do siebie nie pasowało. Przez to była strasznie sztuczna.
Natomiast nie podobają mi się wprowadzone w ubiegłym roku kombinacje z czołówką:
- dziwne sposoby pocięcia piosenki tytułowej, np. całość do momentu
Na tapczanie wygibasy i potem od razu przeskok do
Pa pa pa, pa pa pa, Kiepskich życie, Kiepskich świat (refren po drugiej zwrotce) czy skrócenie tylko refrenu po drugiej zwrotce (jak w odcinku
Krzyżacy)
- niedopasowanie piosenki tytułowej do animacji, przez co piosenka "zachodzi" na początek pierwszej sceny.
Rozumiem, że odcinek ma trwać 22 minuty, ale to już przesada. Dawniej dało się operować tylko dwiema wersjami czołówki (pełną i tą 30-sekundową). Poza tym, jeszcze można operować szybkością napisów końcowych.
Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK.