W sumie już wszystko zostało tu powiedziane. Adek u mnie plusuje, widać, że wniósł coś do tego serialu, jest powiew świeżości, co prawda teraz szykują się słabsze epizody (choć wszystko się może zdarzyć), ale jednak.
Świetny ruch z przywróceniem dźwięków w przejściach scen, a tak wszyscy narzekali, że już nie wrócą. Trzeba wierzyć w cuda.
Liczyłem jednak, że wraz z dźwiękami powróci kultowy "OKIŁ", no ale wszystkiego mieć się nie da.
Aktorzy grają lepiej, widać, że wiele zależy od podejścia reżysera, mimo że zapowiadało się, że Adkowi się za bardzo reżyserować nie chce.
Plus to, na co już uwagę zwrócił Bździuch - przyciszenie muzyki. Może już nie mogą wrócić do Bakajewa, nie wiem, nie znam się, ale to był dobry ruch.
No i zmniejszenie liczby greenboxów - przynajmniej do tej pory.
Żeby się tylko nie okazało, że będzie tak jak z Yoką, który przez pierwsze 3 sezony wprowadził dużo świeżości i pozytywnego klimatu, a potem zaczął to sobie olewać.