WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Czy wierzycie w to, że nasz los jest z góry zaplanowany i stopniowo wypełnia się niezależnie od naszej woli? Czy jeśli wierzycie w przeznaczenie to uważacie, że można je oszukać?
Przykładowo, czy jeśli człowiek ma przeznaczone bogactwo to prędzej czy później je osiągnie, chociażby przypadkiem?
Co ze śmiercią młodych ludzi? Czy także usprawiedliwialibyście to jako "tak widocznie musiało być"?
Moje zdanie jest takie: nie chcę wierzyć w przeznaczenie, ale czasem łatwiej mi w życiu gdy myślę o błędach czy przykrych sytuacjach z przeszłości, jeśli wiem, że tak musiało być i nie mogłem temu zapobiec. Jednocześnie przeznaczenie bardzo ograniczałoby ludzi, jeśli obojętnie co by się działo, nie zależało od nich. Wielu pozostałoby przez to biernymi.
Jeśli istnieje przeznaczenie to jest cholernie niesprawiedliwe, dlaczego ktoś ma być skazany na przykre życie, a ktoś inny na wspaniałe?
Oraz jeśli istnieje to uważam, że nie da się go oszukać. Bo próbując go oszukać możemy nieświadomie je wypełniać.
Ostatnio zmieniony 2015-08-13, 11:39 przez Nirvana, łącznie zmieniany 1 raz.
Nirvana pisze:
Oraz jeśli istnieje to uważam, że nie da się go oszukać. Bo próbując go oszukać możemy nieświadomie je wypełniać.
Żeby oszukiwać przeznaczenie trzeba najpierw je znać a mało kto by je znał, gdyby istniało.
Ogólnie to nie ma przeznaczenia (nie licząc wybitnych postaci wybranych przez Boga do realizacji jego planu) - życie jest tylko sumą przypadków i zbiegów okoliczności
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Jakby nie patrzeć pewne przeznaczenie istnieje, czyli śmierć.
Ale według mnie istnieje coś jak z z góry zaplanowane wybory czyli każdy człowiek ma przed sobą kilka dróg przez swoje, życie(wliczając w to swoje umiejętności,, możliwości), i każdy może wybrać własną drogę.
Kizior pisze:Ogólnie to nie ma przeznaczenia (nie licząc wybitnych postaci wybranych przez Boga do realizacji jego planu)
Przepraszam za odkop ( ), ale czy my wszyscy nie jesteśmy częścią Bożego planu?
Kto jest ten jest, 99,999999 % ludzi nie.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
W tym sensie tak, ale to nie znaczy że masz z góry narzucony życiorys.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?