Mam mieszane uczucia
Niby nie wiem, co myśleć o tym scenariuszo-opowiadaniu, ale niby wiem. Myślę, że tutaj nic kompletnie się kupy trzyma! To nawiasem mówiąc...
Ten scenariusz najbardziej kuleje na braku jakiejkolwiek akcji, cała akcja, zdarzenia, sytuacje lecą z prądem jak woda w kiblu. Nie ma jakichkolwiek zwrotów akcji itp.
Drugi mankament tej produkcji to brak śmiesznych tekstów (lub jest ich jak na lekarstwo). W oczy kolą również błędy ortograficzne. Zabawnych scen, bądź sytuacji w tym scenariuszu ze świecą szukać.
Skrótem: ten scenariusz wygląda jak podstawa czegoś, co miało być bardziej rozbudowane, ale autor się pomylił (ew. zleniwił) i wrzucił wersję roboczą. Jak w powyższym z akapitów wspomniałem, ten scenariusz przypomina wodę spłukiwaną w kiblu - jest, a za chwilę nie ma. To samo sądzę o tym dziele, przeczytałem i wymazałem z pamięci. Powstrzymuję się od oceny cyfrowej