Świetny odcinek
+ Pet w kiblu
+ program w tv i reakcja Ferdka na słowo alkohol i później na bimber
+ Ironie Paździocha i kupemon
+ Waldek nie wkurzał, a nawet był zabawny
i był istotny dla fabuły
+ Paździoch który najpierw proponuje własny bimber, a później mówi, że pędzenie bimbru jest nielegalne
+ Świetna scena w kuchni i obiad dla Babki
+ Świetna scena w pokoju kompielowym
+ Dwie Halinki
+ Haliny usługujące Ferdkowi
+ Edzio
+ Scena w kuchni z Halinami
+ Ferdek z dwiema Halinkami w łóżku
+ Szybko starzejące się sklonowane Halinki
+ Babki w łóżku
+ Gra Feldman, mistrostwo
+ Babka trenująca klony
+ Świetne zakończenie
- Trochę nudna i przedłużona scena w salonie z bimrownicą
Istna kopalnia dobrych tekstów:
"- Boli Cię ? - No przecież nie głaszcze !", "Pan żeś mnie pochańbił od tyłu", "Babka przegła ! Przecież tak obrażać to tylko mamusia może tatusia", "A może się Pan przyłączysz do obiadku drogi sąsiadku ? Pyszna lodowata zupa z trupa a`la kanalia", "Klonowanie krok po kroku, nie no to to będzie za długo", "To gołe to jest moja żona", "Twoje poparzone dupsko to nic z tym co cie spotka w piekle", "Proszę odebrać Babce suchary", "Mamma Mia!, Mamma Mia!, która z was to Rozalija?""
10/10
Kiedyś w ogóle myślałem, że były trzy Halinki a nie dwie