WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Wczoraj miałem okazję dokładnie przypomnieć sobie ten odcinek. Na początku było kilka śmiesznych tekstów, później już słabiej. Szkoda, że Ferdek tak szybko wycofał się z prowadzenia talk-show i że nie zaprosił ciekawszych osób. Z kolei wątek Paździocha jako idola też niewykorzystany maksymalnie. Tak więc pozostaje taki niedosyt. I jeszcze do tego to durne zakończenie... 5/10
Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK.
Nie, watek z Pazdiochem i Ibiszem mi sie nie podobal, ale jak Kiepscy robili tok szola, to spojrzcie na miny Waldusia jak trzymal kamere bezcenne!
Jak dla mnie to 7,5/10
Fajny odcinek. Najlepsze było jak Ferdek prowadził talk - show i Edzio co pokazywał wytatuowane kody pin, puk albo boczek co udawał odgłosy i Paździoch w telewizji co opowiadał że jest odtwarzaczem.
Było kilka dobrych momentów jednak bez rewelacji. Padłem gdy Ferdek jako zasługe Boczka podał wypicie 6 win . Niezłe te studio, dobre jak Ferdek ciagle powtarzał 'ale jaja, ale jaja' . Boczek fajnie odtworzył kiełbase pieczacą sie na grillu. Koncowka niestety bardzo słaba (ogólnie odtwarzanie tych płyt przez Pazdziocha nie przypadło mi do gustu).
Jak na pierwszy sezon, średnio 6/10.
słabo, jak zobaczyłem Ibisza to już mi się odechciało oglądać
jak wspomniał Pontifex - było kilka momentów i tyle
w ogóle jest taka zasada, że jak Kiepscy zaczynają się od oglądania jakichś bzdur w telewizji to odcinek jest raczej do d...
2/10
Odcinek to taki mix dwóch odcinków: Pięć minut oraz Kreatura Mody.
Dlatego taki sobie był.
Co dobrego:
Ibisz parodiował Szczygła a Ferdek antycypował Wojewódzkiego i Majewskiego. Takie gadki o niczym a wrzask i śmiech ma wmówić widzom że oglądają coś ciekawego. Dobrze to pokazano.
Najlepszy był zespół Boryska - Elektryk Zus Band nawiązujący do Electric Light Orchestra
Co do końcówki to miało się wrażenie że wycięto spory kawał odcinka - od Ferdka który ma "zawał" na widok Pażdziocha w telewizji od razu taki przeskok do miłej pogawędki z nim i spółki ? Oszukaństwo !
Oglądałem go wczoraj i dziś i muszę stwierdzić, że po tych kilku mizernych z tamtego sezonu ( bo z Polsatu i z Polsat 2 oglądam codziennie) to najciekawszy odcinek, rozśmieszyła mnie czołówka programu "Każdy to temat" oraz słynne wejścia Ibisza ;]. A i Boczek jak udawał odgłosy kiełbasy smażonej na patelni z cebulą, ogólnie bardzo dobry.
Kizior pisze:o do końcówki to miało się wrażenie że wycięto spory kawał odcinka - od Ferdka który ma "zawał" na widok Pażdziocha w telewizji od razu taki przeskok do miłej pogawędki z nim i spółki ? Oszukaństwo !
Ale Paździoch mówi, że od pół roku bez przerwy odtwarza, więc dzieje się to pół roku później.
Poza tym odcinek średni
~Początek odcinka
~Śmiech Waldusia i ta kwestia Ferdka "Panie Borysku, organizuje se szoła"
~Buty Waldka. Hahahahahhaha XDDD
~Komiczne było to z Boczkiem, który powiedział że na stronie internetowej
nie ma być żadnych małp. ( A chodziło o małpę w adresach internetowych).
~Zespół Boryska
~Kwestia Ferdka, w której mówił: "ale panie Paździoch, przecież my
obaj wiemy, że pan sobą nic nie reprezentujesz." , "Tam potrzeba ludzi
mądrych, inteligentnych, wykształconych.. a jak się na pana patrzy,
to się traci wiarę w człowieka..dobranoc.." haha xD
~Marian "odtwarzacz", który odtwarzał płyty w swoich pośladkach.
Minusy:
~Ibisz, którego nie lubię, ale właśnie dzięki swojej osobie wprowadza w
odcinku potężną dawkę humoru.
~Brak babki i Mariolki
~Greenbox na końcu
Odcinek był komiczny, chociaż brakowało mi przede wszystkim babki.
Edzio listonosz, w tym odcinku nie zachwycał swoimi kwestiami .
Moja ocena: 7/10
Ostatnio zmieniony 2012-03-28, 12:03 przez Sheina, łącznie zmieniany 1 raz.