Odcinek bardzo udany, szczególnie już pierwsza scena była bardzo komiczna, z Paździochem który skoczył z kibla i rozwalił spłuczkę.
Do dobrych scen/sytuacji/wystąpień bohaterów również zaliczam:
- Rozmowę Ferdka, Boczka i Paździocha przy stole (dokładnie, to gdy Paździoch o mały włos nie zakrztusił się wódką
)
- Scena, w której przyszedł koleś ze spłuczkami.
- Scena z Boryskiem
- Pomysł Ferdka na zrobienie kaplicy
.
- Zamurowanie kibla przez Waldka
Dobre teksty:
"Wie pan, ja chciałem se tylko poskakać na bungee. Tylko w złym miejscu se sznur zawiązałem".
"Dziś przed wami bardzo prosze, eleganckie biustonosze. Jeden czarny, drugi biały żeby cycki pięknie stały. Jeden biały, drugi czarny i dla wdowy i dla panny."
"Ja wam mogę wypożyczyć moją teściową, nawet bez przebrania bedzie straszyć."
"Hiperferdex , hiper zakupy, u nas najlepsze, u innych do dupy".
Odcinek jednak nie był tak dobry, jak np: odcinek "Ciucholand" . Dlatego wystawiam ocenę 8/10.