Taki odjechany pomysł a wykonanie jak śmieszne w porównaniu do nowych odcinków. W 2014 napisałem tak :
Nie trawię jakoś tego odcinka. Jedyne co mi się podobało to początkowa scena : "będę rzygał Halinka... chyba na gównie siedziała". Plusik za scenę poza kamienicą. No i jeszcze jak go prześladował pod różnymi postaciami. Dlaczego nie trawię? Po prostu mało mnie śmieszył. Pomysł wydaje mi się głupi i mało śmieszny. to jest moja opinia, ale wcale nie będę się dziwił, że Wam się podoba, bo ja też tak mam - tzn oceniane przez was odcinki za słabe takie jak np "Cząstki elementarne" podoba mi się szalenie i po prostu mnie rozwala od początku do końca. Ocena : 5/10
Co prawda dalej jest to jakiś dziwny odcinek, ale wychwyciłem tym razem więcej śmiesznych momentów :
-
"Będę rzygał Halinka. Muchę chyba połkłem... chyba na gównie siedziała"
- Wylanie piwa przez Umcia Umcia.
Dziwne, że Ferdek nie rzucił się na niego żeby go powstrzymać
F : Bedziesz mi to hołoto z kosmosu odkupywał !
W (U) : O, na pewno nie
- Dobry pomysł, że Umcia przybiera postaci Waldka, Halinki i Paździocha, ale wykonanie neutralnie oceniam (jedzenie szkła, picie atramentu itp a poza tym słabe rozmowy)
- wyzywanie Umci Umci przez Ferdka : ufiaku, hołoto z kosmosu, chamie z kosmosu, pokrako z kosmosu, ufolu pieprzony,
- Zaatakowanie prawdziwej Halinki, Waldka i Mariolki
- Ferdek w kaftanie. Wizyta doktora (świetny występ pana Niemczyka) i problem z językiem Ferdka
Świetna scena ! :
- Dobry zwrot akcji : przypadkowo Ferdek widzi ogłoszenie w gazecie "Jeśli miałeś kontakt z kosmitami... dr Wiktor Wektor "
- Wykręcanie nr telefonu nosem (bo w kaftanie jest)
- Walduś przemycający ojcu browarka.
"Prof. dr Wiktor Wektor z katedry ufologiii i zjawisk paranormalnych"
-
Proszę pana jeden, kurde, kosmita mnie psfit-psfit
-
"Umcia Umcia ps.Bara Bara - niebezpieczny kosmiczny dewiant" i pomaga mu pić piwo
- efekty uboczne ciąży (wyłysienie, zanik genitaliów i alkohol tracący smak - rozpacz Ferdka)
- Obiecanki Umcia Umcia :
"Zabiorę cię w kosmos, pokażę zagraniczne planety, mam najdroższy kosmolot w kosmosie"
- Wiktor, błagam nie puszczaj "bąka"!
- hehe dieta dr Wiktora : Kiepska Wódka, Kiepy i Mocny Ful na stole i "picie wody źródlanej jest kategorycznie zabronione"
-
E : Panie Ferdku gdzieś się pan tak ubzdryngolił? F : Panie jakie ubzdryngolił? ja na diecie jestem.
- Puść pan "bąka", panie Edziu !
Najlepsze sceny : Wizyta doktora i obiecanki Umci Umci.
Może dlatego, że widziałem tak dużo kiepskich odcinków ten zyskał trochę mimo, że cały czas uważam pomysł scenariusza za poroniony (wytłumaczenie aborcji - jakoś mi się tak kojarzy). Ma też za dużo nudnych dłużyzn :
5
6