Już pierwsza scena była bardzo śmieszna. Waldek narzekający na nudę i, że chciałby coś wreszcie zwiedzić, np Afrykę
No i rozmowa o Wawelu - mistrzowska. Ferdek jak zawsze wie najlepiej, wszędzie był i wszystko widział, a jak przychodzi co do czego to "W d*pie był i g*wno widział" cytat z jakiegoś odcinka ŚWK
"Byłeś w Kielcach nie?"
HEHE Walduś jak zawsze najlepszy
Hasła reklamowe mistrzowskie
1. "Turysto, fajne wczasy są kurna do sprzedaży i niedrogo"
2. "Turyści, nie świrujcie pawiana w afryce kupcie se tylko te..."
"Tylko kut*sy nie jeżdżą na wczasy" To mnie rozwaliło
Też tak macie oglądając ten odcinek na ipli, że mimo cenzury to i tak słychać dobrze słowa "kuktas"?
Siedziba firmy turystyczne
Propozycje dla Paździocha HEHE
Propozycje dla Boczka HEHE
Podkradanie karmy wiewiórką lub wyłudzanie łakoci od dzieci
Propozycje dla Edzia "Lato w mieście" - Więzienie
Na niezły plan wpadł Ferdek, a Waldek jak zawsze musiał to spieprzyć
Chodzi mi tutaj o Chińczyka
Fajne było jak Ferdek wychylił się zza lady, aby oblukać ile chińczyk ma przy sobie piwa
A potem "50"
Wakacje w mieszkaniu Kiepskich
No i zajefajna końcówka
9/10
10/10