Ta pogoda to jakiś koszmar
Co roku o tej porze już śpiewają ptaki wcześnie rano jak się wstawało do szkoły/pracy, były pączki na krzakach, gdzieniegdzie nawet była już zielona trawa albo jakieś kwiatki. Teraz chyba nic nie widziałam jeszcze
i zimno jest, nieprzyjemnie. Mroźno tak, że bez czapki nie wychodzę, bo inaczej mi uszy marzną. I w ręce paskudnie zimno. Zazwyczaj o tej porze roku chodziłam już w wiosennej kurtce, a teraz nie rozstaję się z zimową. Wiosna, gdzie jesteś?! Ponoć ma być jakieś ocieplenie, ale wczoraj też miało być cieplej, a było mroźno. A w niedzielę padał śnieg. W marcu chyba nie było ani jednego cieplejszego dnia
No może z jeden był albo dwa, w marcu albo w lutym, ale tak to prawie wszystkie są mroźne i nieprzyjemne. Jakbym wyszła na dwór tak ubrana jak zazwyczaj w poprzednich latach o tej porze, to bym konkretnie przemarzła. Tyle planów muszę na razie odłożyć na później
Niedługo moje urodziny, miałam je zrobić w plenerze nad rzeką jak dwa lata temu, ale chyba nici z tego.