WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Degeneracja społeczeństwa postępuje. Dorośli ludzie piją alkohol, bo mają problemy i chcąc o nich zapomnieć, leją procenty w gardło. Widocznie Jasias ma jakieś problemy ze sobą, że musi zapominać o nich albo nawet o sobie i dlatego sięga po ten bardzo niskolotny i prymitywny sposób na ucieczkę od problemów, jakim jest alkohol.
Ostatnio zmieniony 2014-01-20, 17:17 przez Matrixun, łącznie zmieniany 1 raz.
... Bo byłem bezdomny, a ugościłeś mnie,
byłem głodny, a nakarmiłeś mnie,
było mi zimno, a odziałeś mnie...
Moje konsensus życiowe szlag trafił i odnalazłem szczęście w trunkach alkoholowych. Na przypale z kumplami na murku walim dinx i pentka, byleby starsi się nie dowiedzieli. Na przypale albo wcale. A tak serio to HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
Edit :
PS to prawda
Ostatnio zmieniony 2014-01-20, 17:29 przez Jasias, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem właśnie o co te zamieszanie, że 15 latek sobie piwo pije. Przecież to nie wódka, 3-4 browce można walnąć bez większych skutków działania alkoholu. Poza tym młodsi już piją. A starsi co się dziwią chyba sami zapomnieli jak się kiedyś po kryjomu piło za młodu. Oczywiście jeśli się załatwiło jakoś.
Ja przeważnie z lanych to Lecha biorę, a z butelkowych to Perłę, bo tania, a jak się grupką składamy na zgrzewki to koszta się liczą.
Ostatnio zmieniony 2014-01-25, 11:42 przez Nirvana, łącznie zmieniany 1 raz.
MSBallin pisze:Nie wiem właśnie o co te zamieszanie, że 15 latek sobie piwo pije. Przecież to nie wódka, 3-4 browce można walnąć bez większych skutków działania alkoholu.
Może dożyję lat, gdy będziesz miał dziecko w tym wieku i napiszesz tu, że właśnie wróciło do domu po 4 browarach.
Nie wiem czy to tu pisałem, ale przed Świętami jechałem gdzieś autobusem i wsiadła jakaś dziewczyna i chłopak (mój równolatek), który trzymał i prowadził nieprzytomną od alkoholu 15-latkę (tak na oko, więcej jak 16 na pewno nie miała). Dziewczyna była tak schlana, że nie była w stanie otworzyć oczu na dłużej, niż 5 sekund. Parę przystanków później zaczęła rzygać i tyle wyrzygała, że nie dało się wejść drugimi drzwiami i autobus musiał zjechać do zajezdni. Kolega, który regularnie nocnymi jeździ od dwóch lat, mówi, że nigdy nawet stado meneli nie zrobiło takiego burdlu w wozie. Może dziewczyna miała słabą głowę i to były 3-4 browarki (znam chłopaków, którzy mając 16 lat po owych czterech piwkach leżą, więc co dopiero dziewczyna). Więc MSBallin - dalej uważasz, że to nic złego - celowo robić rzeczy, które prowadzą do upadku poniżej poziomu zwierzęcia?
... Bo byłem bezdomny, a ugościłeś mnie,
byłem głodny, a nakarmiłeś mnie,
było mi zimno, a odziałeś mnie...
Nie mówię, że pochwalam takie zachowanie, ale zwracam uwagę, że w dzisiejszych czasach nie jest to nie wiadomo jaka "niecodzienna sytuacja". Więc nie ma się czym szokować bo nie od dziś to się dzieje.
Matrixun, ja nie wnikam, może są ludzie co po jednym browcu leżą. Ale wiem jedno, jeżeli pijący zdaje sobie z tego sprawę, to za to sam odpowiada. że uchlał się jak świnia i rzyga dalej niż widzi. Więc nie szukaj u mnie jakichś patologii bo na swoim przykładzie tylko podałem, że jeżeli pijesz tyle ile nie powoduje jakiś zaburzeń funkcjonowania to jest OK.
Już o moje dzieci się nie martwcie, dobrze je wychowam. Niestety nie wszystko zależy od rodziców, bo otoczenie ma dużo większy wpływ. Więc trzeba się liczyć z tym, żę nie wszystko idzie po myśli rodzica.
Czekam na odpowiedź wodza.
Ostatnio zmieniony 2014-01-27, 18:18 przez Nirvana, łącznie zmieniany 2 razy.
Johnny Cage pisze:
Oby nie tak, że w wieku tych 15 lat będą piły piwo.
Oczywiście, myślę że każdy rodzic ma swoje postanowienia i jestem pewien, że jednym z nich jest jak najdłużej powstrzymywać dzieci od kontaktów z alkoholem. Jednak obecnie jest to praktycznie niemożliwe. Jak wiadomo zabronione rzeczy kuszą, a poza tym każdy chce żyć w zgodzie z rówieśnikami i zapewnie ulega presji. Nie chcą być gorsi. Więc dziecko ciężko uchronić, skoro nawet w drodze ze szkoły może pójść pod sklep. Alkohol to też standard na imprezach itp.
Ja ostatnio próbowałem dosyć sporo różnych browarów i zdecydowanie najlepsza jest Perła. Jest stosunkowo tania (u mnie 2,50 butelka bezzwrotna) a smak? Niech się chowają wszystkie Tyskie, Żubry i Lechy Lubię też czeskie piwka: Pilsner, Budweiser, Staropramen. Ale Perła jest tania i smakuje równie dobrze.
Ostatnio zmieniony 2015-09-03, 13:45 przez Biegacz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Płażej pisze:No ujdzie. Ale jak pan pijesz na zasadzie "nie ważne co, ważne żeby sponiewierało" to polecam Goldbraynera
Sponiewierać ma ale i smakować.
Na jutrzejszy mecz takie coś sobie zakupiłem
Tylko że w puszeczce litrowej
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?