Nieee, tylko nie postaci z kabaretów... Jakoś nie lubię kabaretów i tych gości, co w nich grają. Nie śmieszy mnie to ani nie podoba mi się. Gdyby wystąpili w Kiepskich, na pewno taki odcinek by mi się nie spodobał i omijałabym go szerokim łukiem.
Jeśli już w Kiepskich miałaby być jakaś nowa postać, to nie wiem, kto miałby ją zagrać, bo aktorów znam bardzo mało, ale tą postacią mógłby być jakiś emeryt - erotoman, coś na wzór Boryska lub stara, zrzędliwa baba (byle nie taka w stylu Malinowskiej, a raczej podobna do Babki). Ale myślę, że w obecnych czasach i z obecnym reżyserem taki pomysł okazałby się totalną klapą, więc lepiej, niech żadnych nowych postaci już nikt do ŚwK nie wprowadzał. Już nam dali Jolaśkę. Efekty widać
FERDEKIEPSKI, haha, Jaś Fasola w ŚwK
Mieszanka wybuchowa...