WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Narzekamy, że fabuła z odcinka na odcinek jest coraz nudniejsza, zmienił się też jej ,,styl" (np. nie ma już biznesów i pomysłów). Gra aktorska pozostaje jednak podobna. Kto waszym zdaniem gra najlepiej, a kto najgorzej? Jak oceniacie grę aktorską bohaterów, których dodał Yoka? (Prezes, Badura, Malinowska, Jolasia)
Moim zdaniem Feldman, Kotys, Smoleń (tylko ostatnio tego nie widać).
Ostatnio zmieniony 2017-03-02, 21:46 przez Pabfer, łącznie zmieniany 4 razy.
Kotys, Grabowski, Feldman to moje typy. Kotys pokazuje klasę od samego początku, tak jak zresztą Grabowski, choć ten drugi bardziej podoba mi się teraz.
Związek duchowy, względem materii, występuje wyłącznie w egzystencjonalnej zmysłowości człowieka.
Kotys, Pałys i Gnatowski. Potem ewentualnie Feldman. Oni wszyscy zawsze starają się zaangażować w swoją rolę, czego obecnie nie można powiedzieć np. o Grabowskim czy Żukowskim.
Ostatnio zmieniony 2016-04-13, 16:29 przez Kiepski Widz, łącznie zmieniany 1 raz.
Wybrałem panów Grabowskiego, Kotysa i Gnatowskiego. Uważam, że oni najlepiej odegrali swoje role, dzięki czemu te wykreowane postacie są takie charakterystyczne.
Rozumiem, że wybranie Grabowskiego może kogoś dziwić, ale moim zdaniem on gra Ferdka dokładnie tak jak jest zaplanowane przez twórców. I nadal doceniam wszystkie aspekty postaci.
Pan Kotys i Gnatowski też zawsze na poziomie. Każdego z tych 3 panów się miło ogląda i słucha
Grabowski, Kotys, Gnatowski. Grają 3 najważniejsze postacie i myślę, że to oni na przestrzeni całego serialu najlepiej się spisują. Świetni aktorzy, nie ma się u nich do czegokolwiek przyczepić.
Zresztą, jak słyszysz Kiepscy - to myślisz Ferdek, Paździoch, Boczek. To też coś pokazuje.
Na 4 miejscu Pałys, a dalej to już nie mam pojęcia.
Wspominać czasy Khamidova to każden jeden potrafi, a robić nie ma komu.
Ciężko wybrać najlepszych aktorów w serialu który kręcony jest już ponad 15 lat. Odtwórcy bohaterów serialu mieli swoje wzloty i upadki. Na pewno wybieram panią Feldman, która przez cały okres swojej gry w serialu była świetna, zagłosuję jeszcze na pana Kotysa który od początku sitcomu reprezentuje wysoki poziom, co prawda nie gra już tak dobrze jak dawniej, ale w porównaniu z innymi aktorami jest naprawdę nieźle, oczywiście należy uwzględnić też wiek pana Ryszarda. Wybiorę jeszcze Gnatowskiego, a na kolejnym miejscu, którego ankieta już nie uwzględnia, postawiłbym Renatę Pałys.
Bardzo ciężki wybór. Wybrałem Andrzeja Grabowskiego, Bartosza Żukowskiego i p. Pałys. Grabowskiego i Żukowskiego za te pierwsze sezony, Renatę Pałys za te 23 sezony. Dalej postawiłbym na Feldman, Gnatowskiego i Kotysa. No i oczywiście Dracz za świetnie zagrane role epizodyczne.
Kotys, Gnatowski, Smoleń - moja trójka najlepszych aktorów w tym serialu. Wybór był trudny, równie dobrze spisywali się [czasami także teraz grają dobrze] Grabowski i Pałys. Pochwalić należy Feldman i Dracza.
1. Kotys - niewiele się zmieniło. Jaka z niego była łysa menda, taka została. Wiadomo, że starzeje się i jest to przeszkodą w grze aktorską, ale mimo to jest świetnie.
2. Pałys - od 17 lat tak samo dobrze opieprza tego szczura Paździocha. Sześćdziesiątka na karku, ale wigor ma spory. Życzę jej takiej formy przez wiele, wiele lat.
3. Feldman - aż do 238. odcinka zagrała naprawdę dobrze katolicką staruszkę i niepoprawną fankę "Koziołka Matołka". Miała nieprawdopodobny talent do gry i doskonale go wykorzystała.
Wybrałem: Kotys, Pałys i Gnatowski, gdyby były cztery odpowiedzi to wybrałbym jeszcze Feldman i Smolenia. Ta piątka zawsze wczuwała się w swoją rolę, grali tak, że od razu pojawiał się uśmiech na twarzy, rolę perfekcyjnie zagrane.
fanswk Smolenia nie Smoleńska
Ostatnio zmieniony 2017-02-05, 04:08 przez Bździuch, łącznie zmieniany 2 razy.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Kiedyś na równi postawiłbym Kotysa, Gnatowskiego i Grabowskiego, ale w dniu dzisiejszym wygrywa Kotys, który od początku trzyma znakomity poziom i, mimo wieku, nie obniżył jakoś znacząco lotów. Generalnie wszyscy na przekroju całego serialu raczej na plus, Kipiel-Sztuka dawniej grała bardzo fajnie, a dziś żenada. Dobrze wypadają też Pałys i Gałła, który moim zdaniem świetnie odgrywa swoją rolę. Oczywiście jest jeszcze Smoleń, czy Feldman, ale ostatecznie mój głos idzie na odtwórcę roli serialowego Mariana Paździocha.
Moim zdaniem od kiedy reżyserem stał się Yoka, gra aktorska stopniowa zaczęła się pogarszać, reżyser wprowadził też sporo postaci epizodycznych, których gra aktorska też nie zachwyca, według mnie na pierwszym miejscu zawsze: Sztuka, jej gra aktorska od jakiegoś czasu jest po prostu masakryczna. Stała się Sztuczna, bardzo irytująca i nieprzekonywująca. Najgorsze natomiast w jej grze jest to teatralne akcentowanie każdego wyrazu, co w jej przypadku wychodzi niezbyt przekonująco.
Denerwuje mnie jeszcze gra aktorska Lecha Dyblika, ale nie tak jak Sztuka. Trzecia jest Kurowska, denerwuje mnie jej akcent, styl mowy i grania. Jest sztuczna, ale nie na taki sposób jak Sztuka. Bardzo irytuje mnie kiedy mówi, wydawało się, że po prostu gra takie role, ale oglądałem ją w innych produkcjach - to samo. Moje głosy idą na nich. Grabowski też od pewnego gra beznadziejnie, ale za całokształt go tu nie wymienię. Z czasem zaczął mnie denerwować Dracz, ale przyznać trzeba, że gra dobrze.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Co do ról epizodycznych, to rzeczywiście za Okiła brali je bardziej znani aktorzy, natomiast dzisiaj epizodów jest tak dużo, że znani aktorzy byliby zbyt drodzy. Teraz znany aktor jest raz na serię i gra samego siebie, a mogłyby powrócić czasy rzadkich, ale po prostu bardzo dobrych ról epizodycznych. Yoka już to zrobił z Olbrychskim w Moby Dicku i mógłby to robić częściej.
Wybrałem Kotysa. Umiał on zagrać Paździocha w każdej postaci. Zastanawiałem się jeszcze nad Panią Feldman, ale wybrałem jednak Kotysa ze względu na to ile grał i kogo grał.
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem