Wybrałem najgorszy sen Mariana Paździocha, przyczynę wszystkich jego klęsk życiowych i kilku (kilkunastu?) zawałów, czyli najgorszą żonę świata - Helenę Paździochową. Helena oznacza klęskę, Helena oznacza upadek, Helena oznacza kłótnie, zawały, wysoki poziom gry aktorskiej i dużo śmiechu
Moim drugim wyborem jest największy pasożyt i źródło niewyczerpanej renty, miłośniczka Koziołka Matołka, zasłużona parafianka i dewotka, symbol polskich emerytów i rencistów, czyli nieodżałowana babka Kiepska. Ech... Brakuje mi tych czasów, kiedy zamiast "Gry o Tron", Polacy mieli swoją własną grę - Kiepska grę o rentę, która kończyła się browarkiem i zamknięciem babki do szafy na trzy zdrowaśki. Babka ma na szczęście - niczym w "Modzie na sukces" tendencje do powracania zza grobu, ale to już temat do innego działu i kolejne zagadnienie dla Pabfera