OPIS:
Serial przedstawia historię komórki likwidacyjnej AK. Głównymi bohaterami serialu są dwaj przyjaciele: dowódca oddziału porucznik Leszek Zaremba ps. „Onyks” oraz oraz kapral Tadeusz Korzeniewski ps. „Dager” należących od oddziału ,,Pazur'.
MOJA OCENA:
Pamiętam, że w 2014 chciałem założyć temat o Czasie Honoru, ale Monterr07 mnie ubiegł
Jak Czas Honoru się skończył, to brakowało mi jakiegoś serialu wojennego. Czekałem 5 lat i oto są Ludzie i Bogowie. (Po drodze były jeszcze Wojenne Dziewczyny, ale jakoś nie rzuciły mnie na kolana... Z historycznych zainteresował mnie też Młody Piłsudski, ale on nie jest wojenny.) Czym Ludzie i Bogowie różnią się od Czasu Honoru? Mają mroczniejszy klimat, różne sceny są tam mocniejsze, brutalniejsze, momentami jest więcej akcji. Na początku przeszkadzało mi, że brakowało jakiegoś głównego wątku ogólnego dla całego sezonu, tylko kilka pierwszych odcinków opowiadało miniwątki, które były ciekawe, ale dla mnie zbyt szybko się kończyły. Wreszcie jednak wszystko zaczęło się ładnie kleić i w tej chwili dobrze się to ogląda. Im późniejszy odcinek, tym bardziej kojarzy mi się z Czasem Honoru. Podoba mi się, że w drugim serialu klimat jest trochę cięższy niż w pierwszym. Nie jakoś mocno, ale trochę tak. Uwielbiam Czas Honoru, ale mocne sceny też lubię. Tam Bronek i Ruda likwidowali Niemców i volksdeutschów i to nie był główny wątek serialu, natomiast tutaj cała grupa głównych i drugoplanowych bohaterów się tym zajmuje. Podoba mi się też, że dobrano dobrych aktorów gościnnych- np. Żaka. A to wszystko okraszone cudowną muzyką. To jeden z nielicznych seriali, którego nie wyłączam na napisach końcowych, bo chcę posłuchać muzyki w tle. Jeszcze z Miodowymi Latami tak robię... i to by chyba było na tyle... Który serial wojenny lepszy? Nie da się stwierdzić w trakcie 1. sezonu Ludzi i Bogów przy 7 sezonach Czasu Honoru... Życzę Ludziom i Bogom więcej niż 7 sezonów!