WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Kolejny bardzo dobry odcinek. Już na początku świetny tekst Basenowej o szóstce i dziewięciu milionach, jak źle to zrozumiała i myślała, że chodzi o dziewięć liczb. Doskonała też rozmowa Kidlera ze Wstrząsem o zabójstwie pani Ordynator i "O Boże!" Kidlera. Kidler, jak się pomylił: "A może prądem go... ją?". No i genialny tekst Wstrząsa: "Chciała światłości, to będzie miała wiekuistą". No i ciekawostka: Wojtuś był na maturze! Dobry tekst Basenowej o pogrzebie: "Bo to czarny garnitur". No i cały plan Basena się rozpadł, jak Wojtek powiedział, że go widział. Nowak też się nie dowiedział, co mu jest. Rozbroiła mnie sztuczka Wstrząsa z pieniędzmi. Siostra Barbara też dobra z tym: "Fif-ty, fif-ja". Kidler też dobry, jak testował jedzenie na pacjencie. Zakończenie takie sobie, przewidywalne. W "Graczykach" też kiedyś takie już było. Na minus brak ministra. 8,5/10, troszkę zaniżone ze względu na kolejny brak Kowalewskiego, nudny wątek Basenów i zakończenie.
Nie wiem czym wy się tu tak zachwycacie, jak na razie widziałem tylko jeden cały odcinek (dzisiejszy) i początek któregoś z poprzednich nie pamiętam ale to był odcinek o tym że nie ma prądu.
Nie powiem że jest jakoś tragicznie ale nie ma jakiejś rewelacji, nie wiem jak inne odcinki ale niezbyt mi się to podoba, ogólnie moim zdaniem to jest to dużo słabsze niż Daleko od noszy i Szpitala na perypetiach, wkurza mnie ta nowoczesność tego szpitala, to że ordynator jest ministrem itd, no ale i tak jest lepiej niż w Daleko od noszy 2 czy Szpitalu futpolowym, przynajmniej nie ma greenboxów, no ale mimo to wolę nowych Kiepskich niż tę reanimację, no chyba że inne odcinki są dużo lepsze ale nie sądzę bo ten odcinek zachwalacie dając mu bardzo wysokie oceny, nie wiem może wydziwiam ale bardziej się dzisiaj śmiałem z Kiepskich niż z Daleko od noszy, choć trzeba przyznać że ten serial to w ogóle dla mnie niższa półka.
Na zakończenie dodam że wysokie oceny dla reanimacji wiążą się zapewne z tego że kilka lat tego nie kręcili i dla tego tak was ucieszył powrót, gdyby Kiepskich nie kręcili ze dwa lata po czym wrócili by z takim chłamem jak dzisiaj to i tak pewnie z radości że Kiepscy wracają wielu dawałoby wysokie oceny, zresztą wielu i dzisiaj ocenia nowe odcinki Kiepskich na 8, 9 a nawet 10/10 co jest dla mnie dużą przesadą no ale każdy ma swój gust.
Bardzo dobry odcinek. Wszystkie wątki dobre. Poprowadzone w stylu starych komedii. Zabawny automat i plakaty. Pomysł na Lotto oklepany, ale śmieszny. Żeby Czumulungma w Kiepskich taka była... Fajnie zakończyli ten wątek. Zamachy na Panią Ordynator były ciekawe. Szkoda, że ostatecznie Wstrząs żadnego nie zrealizował, byłoby więcej akcji. Nawet romans dobry. Fajny easter egg, bo Gąsowski serio występował w produkcji o Bitwie Warszawskiej. Tylko szkoda, że Ministra zabrakło. Nie dziwię się, ale żałuję. Jego brak w poprzednich serialach byłby nie do pomyślenia.
10/10
Ostatnio zmieniony 2017-04-08, 21:01 przez Pabfer, łącznie zmieniany 1 raz.
Szósty odcinek lepszy od piątego, ale nadal gorszy od czwartego. Wszystkie sceny były niezłe (oprócz tej z wątkiem Basena, coraz tej z Basią, Wstrząsem i Kidlerem w pokoju, zaliczam je na minus), a najlepsze te:
- siostra Basia podrywająca Kidlera (z jednej strony to trochę smutne, że ze Wstrząsem jej się nie udało i dlatego domaga się zainteresowania innego mężczyzny)
- kłótnia Wstrząsa z Kidlerem o Ritę- świetne było to, że najpierw się sprzeczali, kto pierwszy, a potem się z tego wycofali
- orędzie ministra
- Kraśnik proponujący Ricie pracę u siebie
- Kraśnik słuchający wycia ,,wilkołaka" i ze znawstwem wszystko określający (śmieszy to w kontekście ostatniej sceny)
- rozmowa siostry Basen z Wojtusiem, powrót starego tekstu ,,Siostra Basen niedaleko aparatu" (w tym przypadku ,,Mamusia" zamiast ,,Siostra Basen")
- scena w windzie
- rozmowa przez róg (,,Od tyłu? Ja tak nie pracuję", ,,Jeszcze w życiu nie zdarzyło mi się, żebym nie dorżnął", ,,Ja mam końcówkę 47, 46 to Geralt")
- Kidler i Wiedźmin w gabinecie
- Wiedźmin leżący przed operacją plastyczną, Wstrząs opowiadający mu o zabiegach i ucieczka tego pierwszego (świetne)
Oprócz tego chcę wyróżnić grę aktorską Olbrychskiego, który wypadł naprawdę zabawnie, mimo że mówił niewiele, i nawet, jak powiedział ,,Nawet zadzwonić nie potrafią", to było to śmieszne, no i fajnie, że zrobili z niego takiego trochę podrywacza, któremu już siostra w windzie wpadła w oko. Ponadto Tyniec, choć zawsze gra super, to w tym odcinku jeszcze lepiej.
Nie do końca rozumiem zakończenia- czyżby Kidler od razu wiedział o psie, nie chcąc się nikomu przyznać do swojego lęku, i potrzebował hełmu Wiedźmina, żeby zwiększyć swoją odwagę, i dopiero wtedy mógł się tym psem zająć?
9/10 musi być.
Ostatnio zmieniony 2017-04-09, 07:39 przez Barakuda, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatni odcinek jest chyba najlepszym w tej serii, a już na pewno najbardziej klimatycznym Skojarzył mi się ze starymi sezonami. Teksty były mocne (np. "Chciała światłości, to będzie miała wiekuistą", "Ja już jestem po w/Wstrząsie" ), fabuła w tempie, bez zapychaczy. Dobry motyw z Basenem, Basią, Kidlerem i Wstrząsem, którzy chcieli wygranej od Nowaka pod groźbą lewatywy z kwasu solnego Planowanie zamachu na panią ordynator też śmieszne. Niezłe zakończenie. Dialog Kidlera z Nowakiem- fenomenalny.
Oskar Basen jak zwykle wypadł nijako. Brak Ministra nie przeszkadzał, a jeśli już, to tylko troszeczkę.
Myślałam tylko, że skoro to już siódmy epizod, to zostaną dokończone wątki, albo chociaż jeden- siostra Basen dowie się o romansie męża; Kidler będzie się starał poderwać Ritę korzystając z tego, że pani ordynator jej się podoba; jakoś się rozwiąże faworyzowanie Rity kosztem siostry Magdy, jak również rywalizacja Kidlera i Wstrząsa o tę pierwszą; wyjdą na jaw przebieranki Kidlera. Cóż, skoro tak się nie stało, to możemy mieć nadzieję na kolejną serię
Ale gdzie Doda, która miała wystąpić?
10/10.
Ostatnio zmieniony 2017-04-15, 17:04 przez Barakuda, łącznie zmieniany 1 raz.
Odcinek 8 świetny, masa zabawnych tekstów, jak np.:
"Co ty się nauczysz jak myślisz o dupie Maryni." W kontekście tej rozmowy megazabawny tekst.
"O mnie w telewizji jest, zaraz zadzwonię do starej."
"Co tak jedzie? Winda."
"Przecież czystego nie będę wiózł do prania."
"-To jest mój widelec.
-Naprawdę? Myślałem, że to jest cięgło Nortona."
Wszyscy z praniem - jakie to prawdziwie polskie. Jak się trafi okazja za publiczne pieniądze zrobić coś dla siebie to nie odpuszczą. A potem się okazało, że siostra Basen jak zwykle źle przeczytała i to nie chodziło o pralki
Niezła też ławeczka przy dużej szosie i wyjadanie resztek przez Kidlera i Wstrząsa. Fanie, że Ordynator pojawił się w szpitalu, tylko szkoda, że w zaledwie jednej scenie i to trochę wciśniętej na siłę.
Z przyjemnością się patrzy na serial z dopracowanym scenariuszem, bez zapychaczy i aktorami wkładającymi w grę całe swoje serce.
Całkiem niezły odcinek. Zabawna rozmowa z Wojtusiem, znowu go na studia przenieśli Bardzo dobrze, że Minister miał nieco większy występ, chociaż i tak za mały. Ciekawy pomysł na odcinek. Podobała mi się współpraca najpierw pacjentów, a potem Wstrząsa i Kidlera. Śmieszne plakaty. Obiadek na pacjencie po prostu zabójczy (tylko mam nadzieję, że nie dla pacjenta ha ha ha). Aż mi się przypomniały kiepskie obiadki i ten był o niebo lepszy. Fajne zakończenie.
8/10
Za trochę nudów, ale naprawdę niewiele.
W odcinku siódmym nery mi rozwaliła siostra Basen, a dokładnie jej kwestia o Bitwie Warszawskiej 1920 i Bitwie Warszawskiej 1922:
"Boże, jaki nieszczęsny kraj! Co dwa lata bitwa!"
Genialny jeszcze był Wstrząs z tekstem o szpitalnej stołówce, na której tak źle gotują, że ordynator nie zauważy trucizny w obiedzie.
Co jest? Ostatnio pisałem o braku emisji premierowego odcinka 6 maja, a teraz się okazuje, że 13 maja też nie będzie. Również w żadne inne dni nie ma premierowych odcinków. 29 kwietnia będzie odcinek nr 9 i koniec? Przecież miało być 12 odcinków, a może Polsat nie jest zadowolony z oglądalności? Podejrzana sprawa.
Podejrzana sprawa, faktycznie. Proponuję zapytać Jaroszyńskiego na FB, czy coś o tym wie.
Co do ósmego odcinka, to świetny! Na początek genialna rozmowa z Wojtusiem i pomylenie pralek z paralekami. Padło kilka sucharów (wcześniej nie było tego aż tak widać, tu było to wyraźnie widoczne), ale poza tym było bardzo dobrze. Fajnie, że było więcej Ministra, ale wolałbym, aby ta rozmowa z Kidlerem/Ordynatorową się odbyła. Pojawiły się też lepsze teksty, np. "Boże, co za nieszczęsny kraj! Co dwa lata bitwa!" o "Bitwie Warszawskiej 1920 2".
Chyba się pokuszę o 10/10 (zawyżam za więcej ministra).
Ostatnio zmieniony 2017-04-20, 17:22 przez kacrudy, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziewiąty odcinek jak dotąd chyba najsłabszy, ale trzyma poziom. Fajna rozmowa Basenowej z Wojtusiem i Nowaka z Kubą, a potem rozmowa o "interwencji". Motyw zabójstwa niezły, a także Kidler po powąchaniu trucizny (swoją drogą ciekawe, czy to faktycznie trucizna, czy zbieg okoliczności i był to prawdziwy perfum). Momentami wiało jednak nudą i było mniej śmiesznych tekstów. Fajnie, że znów minister miał trochę więcej do powiedzenia. Tylko mała wpadka - o dodatkowych środkach minister rozmawiał z Kidlerem jako Ordynatorową, a potem, jak się upomniał o te środki, to już jako Kidler. Ale to małe niedopracowanie (i chyba jedyne w tej serii). Szkoda, że odcinek tak urwali - to nie minus, ale prawdopodobnie nie dowiemy się w najbliższym czasie, o co chodziło.
Dam 7,5/10. Odcinek mnie nie porwał tak, jak poprzednie.
Nawet mi się podobał ten odcinek. Na plus dwie rozmowy jednocześnie, pomysł na intrygę, bardzo sztuczne zdziwienie Nowaków, próby otrucia Pani Ordynator, orędzie Ministra, ustalenia co do zwycięzcy. Doceniam też ciekawostkę o Więczysławie Nowaku. Na minus bracia Basenowie i Rita. Zakończenie trzyma w napięciu, tylko ciekawe kiedy i czy w ogóle dowiemy się co dalej skoro takie zamieszanie z emisją.
9/10
Ostatnio zmieniony 2017-04-22, 21:58 przez Pabfer, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopiero dzisiaj udało mi się obejrzeć pierwsze 3 odcinki nowej serii i jak na razie podzielam pozytywne opinie. Już było śmieszniej niż w kilku ostatnich sezonach ŚWK. Fajnie udało się im zachować stary klimat przez takie szczegóły jak napisy na drzwiach i ścianach, akwarium z rybimi ościami czy czerwona kostka rubika. Nawet przejścia scen zostawili stare - duży plus. Poziom również jest niezły. Dobre jak zawsze rozmowy siostry Basi z siostrą Basen, tłumaczenia Basena, że nie ma kochanki, Kidler w podwójnej roli też jest niezły. No i orędzia ordynatora tzn. ministra jak cały szpital stawiają na nogi. Rita może bez rewelacji, ale też nie zepsuła klimatu. No i szacunek za wspomnienie o Ani Przybylskiej.
3 pozostałe odcinki, których Polsat nie chce wyemitować będą w... Polsacie 1. W niedzielę o 20:00 10. odcinek. Kłopot w tym, że tego kanału chyba nie ma możliwości oglądać w Polsce.
Opis: "W całym kraju panują ogromne upały. W szpitalu zacięła się jednak klimatyzacja i panuje tam temperatura polarna. Tymczasem siostra Rita usiłuje dowiedzieć się, jakim cudem jej były narzeczony, Kuba, trafił do jej szpitala..."
Ostatnio zmieniony 2017-05-08, 15:10 przez Kiepski Widz, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga: to raczej błąd w programie TV. W sobotę leci zawsze powtórka z ostatniej niedzieli i w niedzielę jest odc. 10, a w sobotę odc. 1. Więc się nie doczekamy. Post wyżej do usunięcia.
A opis? Pożyjemy, zobaczymy co będzie. "Ameryki marzeń" też jest wpisany nieemitowany odcinek na stronie Polsatu, a programu na kolejny weekend tam nie ma. A to raczej najpewniejsze źródło.
Ostatnio zmieniony 2017-05-09, 19:39 przez Kiepski Widz, łącznie zmieniany 3 razy.
Co opis? Przecież opisy znają od samego początku. A wzięło się to najpewniej stąd, że pośpieszyli się z programem na ten dzień, a potem zapomnieli zamienić.
Poza tym, Ipla nie ma praw do tych odcinków, więc pewnie ma je tylko główny Polsat.
Ale kto ci powiedział, że to błąd? Na oficjalnej stronie Polsatu nadal widnieje w niedzielę 10 odcinek, a na kolejną niedzielę programu jeszcze nie ma.
Nie tylko na Polsacie jest program TV przecież. W kolejną niedzielę leci odcinek 2, a pierwszy w sobotę, a skoro w sobotę są powtórki z ostatniej niedzieli, to coś tu ewidentnie nie gra. No i tego programu Onet nie wymyślił, tylko Polsat.