Odc 12, czyli ostatni
Rewelacyjny odcinek! Siostra Basen i Basia miały dobre teksty, Czesław i Oskar nie drażnili. Kidler wyszedł zabawnie dzięki swoim sprytnym zachowaniom. Pani Ordynator Maria Kiderska jeszcze lepiej. Kraśnika faktycznie dało się przeżyć. Doda wypadła fenomenalnie- fajny zbieg okoliczności z tym sądem w serialu i w prawdziwym życiu. Prywatnie jej nie lubię, ale jej kreacja Anieli mnie urzekła. Szkoda, że kończą ten serial, bo Aniela byłaby tam jedną z najbardziej wyrazistych postaci- chętnie bym zobaczył jakiś odcinek w klimacie kina drogi z nią w roli głównej. Ogólnie tematyka odcinka bardzo ciekawa- czy Kidler wpadnie? Zakończenie dobre. Szanuję je za cytat z klasyki. Do tego w każdym innym sitcomie główny bohater wpadłby ze swoją intrygą już pod koniec odcinka, a Kidlerowi udało się utrzymać tajemnicę nie tylko do końca sezonu, ale i do końca serialu. Bardzo ciekawy wyjątek od reguły. Bardzo nie podobała mi się homoseksualna aluzja, ale już wybaczę, bo całokształt odcinka był dobry... Szkoda tylko, że zabrakło Ministra.
9/10
Ciekawe czy jeszcze za kilka lat powstanie Daleko od Noszy 6. Byłem wielkim sceptykiem tego serialu, bo Daleko od Noszy 2 oraz Szpital Futpolowy wyszły fatalnie, ale na szczęście Reanimacja trzymała poziom Szpitala na Perypetiach i Daleko od Noszy 1. Miałem zobaczyć z ciekawości 2 odcinki, a wsiąkłem w cały serial. Nie był on jakiś wybitny, ale miło się oglądało. Bardzo doceniam ładne plenery zamiast greenscreenów.
ŚREDNIA WSZYSTKICH ODCINKÓW: 8,5/10
Niektórym nie wystawiłem oceny w poprzednich postach, ale na potrzeby tego posta wszystko sobie oceniłem i wyszło na to, że miał być niewypał, a jest super i dużo lepiej niż w Całkiem Nowych Latach Miodowych, a tym bardziej w Kiepskich Yoki
Jednak Miodowych Lat oraz Kiepskich Okiła to w życiu nie przebije!