Lama i Goła Baba
Zaskakująco dobry odcinek- coś zbyt długo trwa dobra seria!
Pomysłowa sprawa kryminalna luźno inspirowana Morderstwem w Orient Expressie. Obstawiałem żonę producenta, a tu niespodzianka! Ciekawa odmiana, że tym razem to nie Ojciec Mateusz rozwiązał zagadkę, ks. Jacek nie denerwował, wątek komediowy nieinwazyjny i nawet związany z główną sprawą, Pączek bawił. Miło było zobaczyć Dorotkę z Rodziny Zastępczej. Nawet wspomniano jeden z poprzednich odcinków, co bardzo lubię, tylko szkoda, że najgorszy w w historii całego serialu. Nie podobały mi się tylko te 2 retrospekcje związane z lamą, bo sprawa była oczywista beż nich, więc poczułem się potraktowany jak debil. A można było w ich czasie dyskutować nad kolejnym podejrzanym.
9/10