Widzę jubileusz jak w 100. "Sto Lat" i 500. "Dzień Ojca", tylko oby dobry! Natomiast co do powrotu innych do ról to ja już dawno o tym myślałem i chyba nawet tu kilka razy pisałem, że zobaczyłbym kontynuacje jakichś konkretnych historii po latach. Tylko pewnie nie będę pamiętał kto gdzie wystąpił, ale będziemy sobie komentować na Forum i sprawdzać na filmpolski.pl (stronie związanej z Łódzką Filmówką!
)
Ostatnio te odcinki są w kratkę i nie mam czasu oglądać, ale już od dawna nastawiam się na jubileusz i faktycznie brzmi dobrze!
Tylko ten "zagadkowy sposób" mi nie pasuje. Wskazuje albo na sen (już był taki jeden odcinek, bodajże 350) albo na lenistwo scenariuszowe...
Powrót jakichś losowych osób przypomina mi też o braku Pluskwy, Organisty, Michała, Justyny, Kusego, Barmana Boberka i nawet tego aktora-pozera, co wystąpił tylko 2 razy, ale był dobry, lecz już trudno... Trzeba się cieszyć z tego, co jest.
Mam już pomysł na 500. odcinek - z USA wraca Maciej Musiał. Niestety z żoną - niewykształconą, ale za to aż za bardzo zaradną życiowo blondynką, która zamyka mu Babcię do szafy i terroryzuje całą resztę plebanii tak, aby dzięki nim zarobić, a się nie narobić