Plusy:
-"Zatkać to każden jeden umie, a odetkać to nie ma komu"
-Boczek naprawiający kibel, wreszcie się normalnie zachowywał, a nie jak ofiara Ferdka
-Mariola uciekająca przed Kopernikiem
Minusy:
-debilna scena z filmu na początku jako zapychacz. Dlaczego tam nie ma takich zabawnych programów jak dawniej, nawet niezwiązanych z tematyką odcinka?
-znowu z ust Grabowskiego pada "grubas" w stosunku do Boczka
-kolejny raz nieśmieszne chamstwo Ferdka
-scena u Pupcińskich i wygląd Waldka
Mówiąc o tym żenada 25-lecia to jak nic nie mówiąc
-Kopernik. Po co on tam był?
Odcinek był o Boczku, a Boczka oczywiście było za mało. Początek jako taki, ale od połowy to już totalny kretynizm. Pederasta Waldek, ksiądz, umierający Dracz, wyjące baby. Co to k***a ma być?!
Przepraszam, ale już mi po prostu słów brakuje i nie wiem jak to gówno mam oceniać, żeby było widać, że jest jeszcze gorsze niż wcześniejsze odcinki
2/10